To książka o wielkiej miłości wśród otaczającego zła, na wojnie, w gettach, obozach koncentracyjnych, łagrach i więzieniach. Opisane w niej zostały także historie osób z regionu świętokrzyskiego.
Swoje ofiary wrzucali do studni. Wiosną 1944 r. było w niej 18 ciał. Studniarz, którego zmusili do wyciągania, przez kilka lat po wojnie bał się, że idą po niego partyzanci. W końcu popełnił samobójstwo.
Kamienice na rogu Paderewskiego i Solnej w Kielcach są już częściowo wyburzone, a do końca marca znikną całkowicie. W międzywojniu budynki uznawano za nowatorskie, podczas wojny zajęło je gestapo, a później mieścił się tam pion śledczy Urzędu Bezpieczeństwa.
Wiosną tego roku na rogu ulic Żeromskiego i Prostej ustawiona ma zostać tablica przypominająca, że kiedyś stał tam budynek nazywany "symbolem wojewódzkości Kielc". Dziś nie ma po nim śladu, spółdzielnia wybudowała tam blok.
Zawaliła się jedna z przypór XVII-wiecznej bramy Jana III Sobieskiego w Podzamczu Chęcińskim. - Została wykonana kilkanaście lat temu, prawdopodobnie bez płyty fundamentowej - mówi dyrektor Regionalnego Centrum Naukowo-Technologicznego.
Poprzednim razem dzięki zwolnieniu z podatku udało się wyremontować około 50 kamienic w centrum Kielc. Czy teraz będzie podobnie?
Swoje ofiary bili przed rozstrzelaniem. Matkę, która na kolanach prosiła o litość dla bitego syna, postrzelili w rękę. Świadkowi zabójstwa kazali się obejmować za nogi i błagać o darowanie życia.
Kilkaset osób wzięło udział w społecznych obchodach 161. rocznicy wybuchu powstania styczniowego, które odbyły się w niedzielę przed pomnikiem na kieleckim Białogonie.
Obchody 161. rocznicy wybuchu powstania styczniowego odbędą się w niedzielę w Kielcach, a także w Wąchocku. Jak w poprzednich latach organizowany jest Marsz Pamięci Szlakiem Powstańców z Białogonu na Karczówkę.
W 2029 roku minie sto lat od powstania Stadionu Leśnego w Kielcach - wyjątkowego w historii międzywojennej Polski zespołu sportowo-rekreacyjnego. O tym, jak imponujący i oryginalny był to projekt i jak zmieniał się tamten teren, będzie można posłuchać w piątek w Muzeum Historii Kielc.
W podkieleckim Zgórsku w miejscu, gdzie odnaleziono ciała "żołnierzy wyklętych", m.in. Aleksandra Życińskiego, ustawiono pomnik. Monument autorstwa Sławomira Micka będzie odsłonięty we wrześniu.
Pierwsza została zastrzelona przed domem młodsza córka Jąderki. Starsza była w zaawansowanej ciąży, trzymała w ramionach czteroletniego Stasia, tylko jemu darowali życie.
Kielecki sąd rejonowy uniewinnił przedstawicielki władz Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, które w piśmie do Zbigniewa Ziobry miały fałszywie oskarżyć znaną kombatantkę, Józefę Życińską, ps. Zośka. Wyrok jest nieprawomocny.
Uciekając przed Niemcami, ginęli z rąk Polaków. Przed śmiercią zwykle zmuszano ich do oddania pieniędzy i innych kosztowności. A zabijano głównie dlatego, że byli Żydami.
Elementy słynnego niemieckiego bombowca Heinkel He-111 zestrzelonego w okresie II wojny światowej odnaleźli pasjonaci historii koło Koprzywnicy w powiecie sandomierskim. W regionie świętokrzyskim raczej nie zostaną.
- Włóczenie nas po policji, sądach jest formą zastraszania i ma nam zamknąć usta - przekonywała w mowie końcowej przedstawicielka władz ŚZŻAK, która odpowiada za fałszywe oskarżenie Józefy Życińskiej ps. "Zośka" w piśmie do Zbigniewa Ziobry.
Dobiega końca proces ws. fałszywego oskarżenia zmarłej kombatantki Józefy Życińskiej. Pełnomocnicy domagają się roku więzienia w zawieszeniu dla oskarżonych władz zarządu SZŻAK w Kielcach. - Chodzi o kasę - odpowiada obrońca.
Po decyzji konserwatora zabytków wrak unikalnego pojazdu bergepanther, wydobyty w Bieleckich Młynach przez prywatne muzeum za ok. pół mln zł, wyjechał do Warszawy. Trafi do państwowego Muzeum Wojska Polskiego.
Unikalny pojazd Bergepanther, wyciągnięty w Bieleckich Młynach, wyjedzie z regionu świętokrzyskiego. Nie trafi jednak do prywatnego muzeum, które wyłożyło pół miliona złotych na jego wydobycie, a do Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie. Okoliczności są przy tym niezwykłe.
Muzeum Polskiego Boksu im. Leszka Drogosza powstanie w centrum Kielc. Pierwsi zwiedzający odwiedzą placówkę prawdopodobnie na początku przyszłego roku.
Nadal nie wiadomo, gdzie trafi unikalny pojazd Bergepanther, wydobyty kilka dni temu z Czarnej Nidy w Bieleckich Młynach. Starosta kielecki sugeruje, że wrak powinien pozostać w regionie, a dokładniej - w Muzeum im. Orła Białego.
Elementy m.in. czołgu Panzer IV i transportera Sd. Kfz 251 wydobyto w niedzielę w Bieleckich Młynach. Wiadomo też, że wyciągnięty w sobotę wrak Pantery w najbliższych dniach zostanie przewieziony pod Warszawę. - W celu zabezpieczenia - tłumaczą jego odkrywcy.
Pasjonaci militariów, którzy prowadzą poszukiwania w Bieleckich Młynach nad Czarną Nidą wydobyli w sobotę uszkodzony wrak niemieckiego czołgu. - To Bergepanther, wersja na podwoziu Pantery. Bardzo duża rzadkość - mówią. Co więcej, na miejscu jest jeszcze jeden wrak!
Niemiecki czołg Panther albo jeszcze rzadszy pojazd Bergepanther - na takie znalezisko liczy ekipa, która rozpoczęła poszukiwania nad Czarna Nidą koło Morawicy. Sprawa budzi spore emocje, bo jeden z wydobytych tam przed laty wozów zaginął, a trop może prowadzić do USA.
Makieta ul. Staffa w Skarżysku-Kamiennej, po której jeździły czołgi, i przejażdżka zabytkowym GAZ-em to niektóre atrakcje pikniku historycznego z okazji Święta Wojska Polskiego, który odbył się w Muzeum im. Orła Białego.
Niemal 350 uczestników 58. Marszu Szlakiem Pierwszej Kompanii Kadrowej weszło w sobotę do Kielc. Powitało ją wyjątkowo mało mieszkańców. Skromna była też delegacja władz i polityków.
58. Marsz Szlakiem I Kompanii Kadrowej wyruszył w niedzielę rano z krakowskich Oleandrów w stronę Kielc. Na trasę wyszło ponad 300 piechurów.
Obchody 79. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego odbędą się we wtorek, 1 sierpnia, w Kielcach i w województwie świętokrzyskim. Wśród walczących w sierpniu i wrześniu 1944 r. w stolicy było wiele osób pochodzących z naszego regionu.
Ważna informacja nie tylko dla kierowców. W nocy z soboty na niedzielę zmieni się organizacja ruchu na przebudowywanym skrzyżowaniu ul.Jagiellońskiej i Kamińskiego w Kielcach.
Będzie zwrot w sprawie fałszywego oskarżenia zmarłej kombatantki Józefy Życińskiej? Obrona oskarżonych władz okręgu ŚZŻAK twierdzi, że ma dokumenty potwierdzające, że zmarła kilka lat temu kombatantka "koloryzowała". - Obraził nas - mówią jej córki.
O kulisach powstania książki o Ryszardzie J., genialnym chemiku z Kielc, opowiadał w piątek autor, Grzegorz Walczak z kieleckiej "Wyborczej". Nie ukrywał, że ma już pomysł na kolejną książkę, tym razem o zabójcy. I zadał ważne pytanie.
Dziejom wsi Zgórsko poświęcone będzie drugie spotkanie z cyklu "Okolice Kielc", które odbędzie się w piątek, 12 maja, w Muzeum Historii Kielc.
Odkrywamy Świętokrzyskie. Kamienicę przy ul. Wesołej 25 w Kielcach zbudował na przełomie XIX i XX wieku piekarz Antoni Suliga. Ma ciekawą i bogatą historię, dziś jednak stoi upuszczona i coraz bardziej niszczeje.
Odkrywamy Świętokrzyskie. Zbudowany został przed ponad wiekiem przy ówczesnej ulicy Hipotecznej. Od wyróżniającej go wieży był nazywany Zameczkiem, a oficjalnie stał się nim 7 października 1994 r.
- Moja publikacja stanowi głos w dyskusji, zachętę do podjęcia dalszych badań. Gdyby się potwierdziło, że to korona rycerska, to dopiero byłaby sensacja, bo żadna taka w Polsce się nie zachowała - mówi dr hab. Tomisław Giergiel, autor
Adaptacja gmachu przy ul. Leśnej na biurowiec i remont Sądu Biskupiego to niektóre z projektów, które miasto Kielce zgłosi do dofinansowania z Rządowego Programu Odbudowy Zabytków. Prace mają kosztować ponad 13 mln zł
Zielona rewitalizacja śródmieścia Kielc staje się faktem. Wykonawca wartej niemal 22 mln zł inwestycji rozpoczął prace na ul. Bodzentyńskiej i pl. św. Wojciecha.
160 lat temu pod Małogoszczem i w samym miasteczku rozegrała się jedna z największych i najbardziej krwawych bitew powstania styczniowego. W niedzielę, 26 lutego, odbędą się rocznicowe uroczystości.
Hełmy lotnicze, kamizelka przeciwodłamkowa i reflektor z amerykańskiego bombowca B-17, który lądował w podkieleckim Zgórsku, trafiły do Muzeum Historii Kielc. To dar syna żołnierza AK, Romana Żurowskiego ps. "Ghandi"
Firma deweloperska, która kupiła kamienice w centrum Kielc, przygotowuje się do ich adaptacji i przebudowy. Ale ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły.
Copyright © Agora SA