Przez dwie godziny blokowana będzie droga krajowa 74 w Kielcach. To drugi taki protest w tym miesiącu przeciw budowie jej ekspresowego odcinka przez miasto.
- Będziemy protestować, dopóki ktoś się nie obudzi. Zostaliśmy oszukani w biały dzień - zarzuca władzom województwa świętokrzyskiego mieszkaniec Radkowic.
Po audycie władze Kielc zapowiadają grupowe zwolnienia w MOPR. Pracę stracić ma około 100 osób, głównie pracowników w wieku emerytalnym i z umowami zlecenia. Związki zawodowe rozpoczęły protest.
W piątek wieczorem zakończył się protest ponad 100-osobowej grupy mieszkańców Kielc przeciwko budowie w mieście trasy S74 w jej obecnym kształcie. Akcja polegała na przechodzeniu przez przejście dla pieszych na ulicy Jesionowej (DK74) przy skrzyżowaniu z ulicą Klonową.
Podpisy pod petycją o wstrzymanie budowy drogi S74 przez Kielce do referendum, w którym kielczanie wypowiedzą się na temat tej inwestycji, można składać w internecie.
- To kuriozalne, że organy, które wiedzą o tym, że jest to strefa buforowa terenu wpisanego na listę UNESCO, wydają pozwolenie na działalność górniczą - nie kryje oburzenia Andrzej Przychodni, dyrektor Muzeum Historyczno-Archeologicznego w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Protest rolników w Kielcach. - Być może to jest jakaś robota wielkich tego świata, żeby zniszczyć nasze gospodarstwa, sprowadzić eurokołchoz? - zastanawia się Artur Konarski, radny i rolnik zarazem.
Organizatorki kieleckiego protestu po śmierci ciężarnej Doroty w nowotarskim szpitalu poinformowały o ważnej zmianie w jego planowanym przebiegu - rozpocznie się on w środę przed pomnikiem Henryka Sienkiewicza.
Grupa świętokrzyskich samorządowców wzięła udział w piątkowym proteście pod hasłem "Pozostanie nam tylko ciemność", który odbył się w Warszawie. - Chcemy uświadomić wszystkim, jakie problemy czekają wszystkich obywateli - mówi wójt Nowin.
Nawet cztery tysiące osób, w tym mnóstwo młodzieży, wzięło udział w poniedziałkowym proteście w Kielcach. W sprzeciwie wobec orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego znów zablokowano centrum miasta.
Sędziowie z Kielc walczą nie tylko uchwałami, oświadczeniami, ale też symbolami. Pokazali to w tym tygodniu. Milczący, ubrani w części na czarno biorą udział w proteście przypominającym o tym, jak ważne są niezależne i niezawisłe sądy. Także ich sądy.
" Mniej betonu, więcej drzew" - pod takim hasłem odbył się kolejny protest mieszkańców ulicy Panoramicznej w Kielcach i obrońców zieleni. Domagają się kar dla spółek odpowiedzialnych za wycinanie drzew.
- Domagamy się wstrzymania prac w parlamencie nad tymi ustawami, bo są sprzeczne z Konstytucją - mówi Monika Szafraniec ze świętokrzyskiego KOD, które współorganizuje piątkową pikietę przed Sądem Okręgowym w Kielcach.
W Kielcach odbyła się manifestacja ku czci ofiar terroru w Tybecie. Uczestnicy - głównie młodzi ludzie - przemaszerowali z transparentami i flagami sprzed Hotelu Łysogóry ulicami Sienkiewicza, Hipoteczną na Plac Wolności. Tutaj zapalili symboliczne znicze.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.