W swym trzecim występie w klubowych mistrzostwach świata piłkarzy kieleccy piłkarze ręczni po raz pierwszy nie staną na podium. W meczu o trzecie miejsce zespół Industrii przegrał w niedzielę z Barceloną i zajął czwarte miejsce w rozgrywanym w Dammam w Arabii Saudyjskiej IHF Super Globe.
Tak blisko finału klubowych mistrzostw świata kieleccy piłkarze ręczni jeszcze nie byli. Półfinał z Magdeburgiem nie był wielkim meczem z obu stron, ale skuteczniejsi byli Niemcy i pokonując Industrię 28:24, zagrają o trzeci z rzędu triumf. Kielczanom pozostanie mecz o trzecie miejsce - z Barceloną.
Piłkarze ręczni Industrii rozgromili San Francisco CalHeat 49:23 i awansowali do półfinału rozgrywanego w Dammam w Arabii Saudyjskiej IHF Super Globe, czyli klubowych mistrzostw świata. W sobotę o finał zagrają z Magdeburgiem. Z kieleckim klubem pożegnał się Szwed Elliot Stenmalm, a to nie koniec zmian.
Już na inaugurację klubowych mistrzostw świata piłkarzy ręcznych zanosiło się na sensację. Dopiero trzy sekundy przed końcem meczu drużyna Industrii Kielce zapewniła sobie zwycięstwo nad mistrzem Azji, zespołem Al-Najma z Bahrajnu 27:26.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.