Grzegorz Gałuszka, który dwa lata temu został wykluczony z klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego w Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego, został członkiem Ruchu Marka Materka. - Będę go zachęcał, aby wziął udział też w kolejnych wyborach - mówił Materek.
Maciej Bursztein jednak nie jest członkiem Ruchu Marka Materka. "Zrobiliśmy sobie wspólne zdjęcie i tak zostałem >nieformalnym członkiem nieformalnego ruchu<" - tłumaczy kielecki radny 10 miesięcy po publikacji fotografii.
- Kiedy objęliśmy władzę w powiecie, zobaczyliśmy wszystkie mankamenty, które wiążą się z funkcjonowaniem tego rodzaju jednostek samorządu terytorialnego - mówił podczas konferencji w Kielcach prezydent Starachowic Marek Materek. I przekonywał, że powiaty trzeba zlikwidować.
Ruch Marka Materka przedstawił w sobotę 23 postulaty programowe. Niektóre z nich są bardzo ogólne, jak np. zapewnienie państwa przyjaznego obywatelom.
- Wystawimy kandydatów we wszystkich okręgach w wyborach do Sejmu - zapewnia Marek Materek. Zapowiada też "nową partię w najbliższym czasie" bez jego nazwiska w nazwie.
"Sam dając przykład maksymalnego poświęcenia dla dobra publicznego, pociągnął za sobą zespół ludzi, którzy uwierzyli, że można" - pisze o Marku Materku Ruch Marka Materka. I zaprasza w sobotę na II Spotkanie Otwarte.
Ruch Marka Materka wybrał we wtorek władze. Jego lider, prezydent Starachowic Marek Materek, zapowiada, że celem są wybory parlamentarne.
- Bywa się prezydentem, senatorem, przewodniczącym, człowiekiem trzeba być zawsze. Ja człowiekiem jestem i zawsze byłam, jestem i będę głosem kielczan w radzie miasta - wyznała wiceprzewodnicząca rady Joanna Winiarska, informując o wstąpieniu do Ruchu Marka Materka.
- Rozumiem, że państwo są na stawce godzinowej, możemy długo i namiętnie, jestem już w tym wieku... - od tych słów rozpoczął spotkanie z dziennikarzami Dariusz Loranty, kandydat na senatora Ruchu Marka Materka na północy Świętokrzyskiego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.