- Dla Czechowskich Niedźwiedzi to najważniejszy mecz w Lidze Mistrzów w tym sezonie i zrobią wszystko, by wrócić do Rosji z dwoma ?oczkami?. Nie chce mi się wierzyć, że zjedzą ich nerwy. Mają po prostu za dobrych zawodników - chwali rodaków Aleksander Litowski, Rosjanin zadomowiony w Kielcach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.