- Jako instytucja samorządowa nie bierzemy żadnej odpowiedzialności za to wydarzenie - mówi dyrektorka Wojewódzkiego Domu Kultury w Kielcach. - To tłumaczenie bardzo wygodne, ale zupełnie rozmija się z rzeczywistością - odpowiada Anna Tatar ze stowarzyszenia "Nigdy Więcej".
Cywile i mundurowi sprowadzali Żydów po schodach. Ustawieni w dwóch szeregach mężczyźni bili ich kijami i bagnetami. Po wyjściu z teatru byli bici przez zgromadzony tam tłum. Pierwszy pogrom w Kielcach miał miejsce 11 listopada 1918 r.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.