W sobotę od rana w Kielcach i regionie panują trudne warunki na drogach, związane m.in. z wieczornymi opadami śniegu. Ulicę Ściegiennego blokował samochód ciężarowy, który stał w poprzek jezdni.
Fatalne warunki panują w piątek 3 lutego na świętokrzyskich drogach. Wszystko przez obfite opady śniegu. - Zima zaskoczyła nas wszystkich w środku zimy - przyznaje Małgorzata Perkowska-Kiepas, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Dwa ostrzeżenia pierwszego stopnia obowiązują na terenie województwa świętokrzyskiego. Pierwsze dotyczy opadów śniegu, drugie marznącego deszczu powodującego gołoledź.
W czwartek po godzinie ósmej rano doszło do trzech kolizji na terenie powiatu kieleckiego. Warunki na świętokrzyskich drogach są trudne, cały czas pada śnieg.
- Cały sprzęt, jaki mamy, pracuje non stop od kilkunastu godzin, ale niewiele to daje. Warunki są bardzo trudne - mówi Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg.
Przed nami bardzo mroźny weekend. Temperatura może spaść nawet do minus 17 stopni.
Kolizji i stłuczek jest od wtorkowego wieczora trzy razy więcej niż dobę wcześniej. Autobusy MPK mają problemy z przejazdem, zwłaszcza na podkieleckich trasach. Wszystko za sprawą zimy i obfitych opadów śniegu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.