Informację o złamaniu ciszy wyborczej w województwie świętokrzyskim policja otrzymała w sobotę 17 maja. Zaalarmował ich przewodniczący komisji
Państwu Marii i Zdzisławowi z Pakosza pomagał w wyszukiwaniu kandydatów 12-letni wnuk Patryk. On też wrzucał za nich karty do urny. - Niech pomaga dziadkom i uczy się za młodu głosować - mówił po wyjściu z lokalu pan Zdzisław.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.