Właściciel terenu w okolicach kieleckiej Karczówki, na którym było dzikie wysypisko, wywiózł wszystkie śmieci. - Strażnicy byli na miejscu i sprawdzili, czy zastosował się do naszych zaleceń - mówi Bogusław Kmieć ze straży miejskiej.
Dzikie wysypisko znajdujące się na działce niedaleko Karczówki ma zostać usunięte. Jej właściciel dostał też mandat
- Między Ślichowicami a Karczówką jest ogromne dzikie wysypisko - zaalarmowała nas jedna z czytelniczek. Straż miejska obiecała interwencję.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.