- W moim słowniku nie ma słowa ja, zdecydowanie wolę bardziej my. Tak działam, wszystko zbudowałem z teamem - mówi Krzysztof Borowiec, prezes organizującego mistrzostwa Europy w Kielcach Kieleckiego Klubu Karate Kyokushin oraz prezes honorowy Polskiej Federacji Karate Shinkyokushin.
- Mamy zaufanie do tej grupy. Wszyscy wydają się być bardzo profesjonalni - chwali Kielce i Kielecki Klub Karate Kyokushin Attila Meszaros, wiceprezes Światowej Organizacji Karate (WKO) przed listopadowymi mistrzostwami Europy open w Kielcach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.