Ten dzień musiał kiedyś nadejść, ale i tak zawsze byłby zaskoczeniem. W dniu, w którym piłkarze Korony Kielce rozpoczęli przygotowania do nowego sezonu ekstraklasy, kapitan drużyny Jacek Kiełb ogłosił zakończenie kariery. Zostaje jednak w klubie.
Trasa Orszaku Trzech Króli w Kielcach wiodła od dawnego Pałacu Biskupów Krakowskich do bazyliki katedralnej, a następnie do szopki na placu św. Jana Pawła II. W rolę mędrców ze Wschodu wcielili się przedstawiciele środowisk medycznych, sportowych oraz służb mundurowych.
Lekarz Piotr Stępień, dyrektor sportowy i były piłkarz Korony Paweł Golański oraz Robert Mazur, dowódca Kieleckiego Ochotniczego Szwadronu Kawalerii imienia 13. Pułku Ułanów Wileńskich, wystąpią w głównych rolach podczas Orszaku Trzech Króli w Kielcach
Trzej piłkarze Korony mogą szukać nowych pracodawców, dwóch wróci z wypożyczenia do swych klubów, a kolejnych zostanie wypożyczonych - tak zadecydowały władze kieleckiego klubu po ostatnim tegorocznym meczu.
Paweł Golański, Kamil Kuzera czy Aleksandar Vuković znów zagrają w jednej drużynie. Oczywiście pod okiem trenera Leszka Ojrzyńskiego. W niedzielę, 5 września, na stadionie przy ul. Szczepaniaka "10-lecie Bandy Świrów. Jubileusz kultowej drużyny Korony Kielce!".
Potwierdziły się wcześniejsze nieoficjalne informacje. Paweł Golański, jedna z legend Korony, wraca do kieleckiego klubu. Został w nim dyrektorem sportowym.
- Sytuacja nie jest kolorowa, ale z każdego kryzysu da się wyjść. Musi być jasna komunikacja zespołu z trenerem - mówi Paweł Golański.
- Podpisuję się pod tym projektem. Wiem, co mówię, bo sam wiele zawdzięczam szkole - mówił były reprezentant Polski i piłkarz Korony Kielce Paweł Golański na sobotnim dniu otwartym w Liceum Ogólnokształcącym w podkieleckich Nowinach.
Komentarze po przegranym przez Koronę Kielce 0:1 pojedynku w Łodzi z Widzewem. Paweł Golański ?wyjaśnia? jak i dlaczego zapracował na czerwoną kartkę.
- Znamy nasze przeprawy z Anglią, tę całą historię, ile te mecze dla nas znaczą. Na pewno z pomocą publiczności na Stadionie Narodowym chłopaki wzniosą się na swój najwyższy poziom - mówi przed wieczornym (godz. 21) spotkaniem w Warszawie były reprezentant Polski Paweł Golański. On sześć lat temu miał ?swoją? Portugalię...
Komisja Ligi Ekstraklasy SA ukarała Pawła Golańskiego przymusową pauzą w trzech najbliższych meczach za czerwoną kartkę otrzymaną w spotkaniu z Bełchatowem.
Prawy obrońca Korony Kielce Paweł Golański tłumaczy, dlaczego w ważnym momencie meczu w Bełchatowie wyleciał z boiska i Korona nie mogła dalej walczyć o wygraną.
Wreszcie oficjalnego zakończenia doczekała się sprawa nowego kontraktu w Kielcach dla Pawła Golańskiego. 29-letni defensor parafował 3-letnią umowę.
27 piłkarzy wyjedzie w piątek na drugie letnie zgrupowanie do Kamienia obok Rybnika. Do grupy, która trenowała w Jarocinie, Leszek Ojrzyński dołączył niespełna 17-letniego wychowanka klubu Marcina Cebulę
Być może jeszcze w tym tygodniu Paweł Golański przedłuży kontrakt z Koroną. - Osiągnęliśmy z działaczami porozumienie. Pozostało jedynie złożyć podpisy - mówi 29-letni obrońca.
Opinie kieleckich zawodników po wygranej 2:0 w Bełchatowie. Stano: - Nie jestem bohaterem. Golański: - Mecz odpowiedzią czy będziemy w stanie walczyć o puchary.
- Zagraliśmy dwie różne połowy. W pierwszej nasza gra mogła się podobać, szybko zdobyliśmy dwa gole. Po przerwie niepotrzebnie daliśmy się zepchnąć do defensywy. Na szczęście ŁKS nie mógł sobie stworzyć żadnej klarownej okazji - tak Paweł Golański ocenił postawę Korony w wygranym 2:0 meczu.
Paweł Golański nie przestaje zachwycać po powrocie do gry w Koronie Kielce. W poniedziałkowym meczu z Polonią Warszawa (3:0) był najlepszy na boisku.
Powrócił do gry w Kielcach w wielkim stylu. Spisywany na straty znów błyszczy jak za najlepszych lat. Wiosną Paweł Golański należy do najbardziej wartościowych piłkarzy kieleckiego zespołu. - Łatwiej wchodzić do drużyny, która jest na fali - mówi.
- Szkoda, że w tych dwóch sytuacjach nie otrzymaliśmy nawet jednej do wykazania się - powiedział po bezbramkowym remisie z Lechią Gdańsk Leszek Ojrzyński, trener Korony. Kielczanom należały się dwie ?jedenastki?, ale w obu przypadkach arbiter nic nie dostrzegł.
Do poniedziałku kielecki klub sfinalizuje transfer Mateusza Łuczaka z Lechii Gdańsk. 21-letni napastnik zostanie wypożyczony na rok z opcją pierwokupu. - To dla nas korzystna oferta - mówi Jarosław Niebudek, dyrektor ds. sportowych.
Piłkarze Korony zagrają w środę (godz. 17) swój pierwszy z dwóch sparingów na obozie w Kleszczowie. Przeciwko ŁKS-owi ponownie sprawdzany będzie napastnik Mateusz Łuczak, wyjaśni się również przyszłość pozostałej testowanej dwójki.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.