Miasto Kielce chce zrezygnować z poboru opłaty targowej. - Wpływy równoważone są przez koszty i to ukłon wobec drobnych przedsiębiorców - tłumaczą urzędnicy. Pytanie, czy zmiana nie zachęci do handlu poza wyznaczonymi obszarami.
Od poniedziałku handel na targowisku przy ul. Mielczarskiego odbywa się w innym miejscu. To dlatego, że większość terenu, gdzie działało targowisko, miasto przekazało Wojskom Obrony Terytorialnej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.