- Wilk syty i owca cała - tak o działkach na Łyścu, które wrócą do Świętokrzyskiego Parku Narodowego, ale dalej będą zarządzane przez oblatów, mówi dyrektor parku Jan Reklewski. Kompromis budzi obawy, choć zakonnicy zapewniają, że będą dbać o przyrodę.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.