Piłkarze ręczni PGE Vive Kielce w półfinale Pucharu Polski zmierzą się z Górnikiem Zabrze. Wielki finał zostanie rozegrany w Kaliszu.
Co, gdzie, kiedy na świętokrzyskich arenach?
Nie muszę mówić, ile można zdobyć jeszcze punktów, a my na pewno nie powiedzieliśmy ostatniego słowa - mówi Szymon Żurkowski, pomocnik Górnika Zabrze, przed sobotnim meczem z Koroną Kielce.
Elia Soriano, napastnik Korony Kielce, w końcu wraca do pełni zdrowia. Trenuje on z zespołem i w ciągu kilku tygodni powinien wrócić na ekstraklasowe boiska.
Trzecia z rzędu porażka przed własną publicznością piłkarek ręcznych Korony Handball w PGNiG Superlidze. Kielczanki niespodziewanie uległy Ruchowi Chorzów.
Nie będzie pojedynku dwóch najlepszych polskich drużyn PGE Vive Kielce i Orlen Wisły Płock w finale Pucharu Polski piłkarzy ręcznych. "Nafciarze" odpadli bowiem w ćwierćfinale tych rozgrywek.
Piłkarze ręczni PGE Vive Kielce awansowali do półfinału Pucharu Polski. Kielczanie pokonali przed własną publicznością Zagłębie Lubin 48:34.
Dwaj piłkarze Korony - bośniacki pomocnik Ivan Jukić i węgierski stoper Akos Kecskes - zostali powołani do swoich młodzieżowych reprezentacji, które w najbliższym czasie rozegrają pojedynki w ramach eliminacji do mistrzostw Europy.
Aż trzy mecze będą mogli zobaczyć kibice w Świętokrzyskiem w środę. Dwa piłki ręcznej i jeden siatkówki.
W sobotę Korona zmierzy się z Górnikiem Zabrze. Kielczanie muszą zdobyć punkty, aby przybliżyć się do utrzymania w grupie mistrzowskiej. Porażki z tą drużyną w Lotto Ekstraklasie są jednak rzadkością.
Piłkarze ręczni PGE Vive Kielce bez problemów awansowali do ćwierćfinału Pucharu Polski. W środę w tej fazie podejmą w Hali Legionów Zagłębie Lubin.
60 złotych kosztują bilety na mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów: PGE Vive Kielce - Rhein Neckar Löwen.
Podopieczni Gino Lettieriego na trzy kolejki przed końcem fazy zasadniczej zajmują szóstą pozycję i mają trzy punkty przewagi nad dziewiątą Arką Gdynia. Jak wyglądają szanse kielczan na zachowanie pozycji w pierwszej ósemce?
- Absolutnie nie chcemy grać w barażach. Chcemy je za wszelką cenę uniknąć - mówi Honorata Syncerz, rozgrywająca Korony Handball przed rozpoczęciem III i IV rundy PGNiG Superligi.
Gruziński napastnik Nika Kaczarawa oraz estoński obrońca Ken Kallaste zostali powołani do swoich reprezentacji. Zawodnicy zmierzą się ze sobą w towarzyskim spotkaniu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.