Zespół ostatnio nie prezentuje w pełni swoich możliwości. - Wierzę jednak, że po tej chwilowej zadyszce nasza drużyna wróci na odpowiednie tory. Że jeszcze nieraz będzie w stanie nas zaskoczyć - mówi prezes Wisła Płock Artur Zieliński.
Nie takiego występu swoich podopiecznych spodziewał się trener Marcin Brosz. W mecz z Termaliką poniżej swojego poziomu zagrali prawie wszyscy. Oceny dla kielczan po porażce z beniaminkiem (0:1).
- Nie rozpieszczamy naszych kibiców. Pół żartem, pół serio rzuciłem w szatni, że teraz mamy kolejne dwa wyjazdy, więc głowa do góry - powiedział po stracie punktów z Termaliką bramkarz Zbigniew Małkowski.
- Jesteśmy na siebie źli, bo chcieliśmy tę rundę zakończyć wygraną z Niecieczą - powiedział po ostatnim domowym meczu ?papierowej? jesieni kapitan Korony Kamil Sylwestrzak.
- Bardzo zależało nam na tym, żeby zapunktować w tym spotkaniu. Żeby zdobyć trzy punkty. I było to widać na boisku, zwłaszcza w drugiej połowie - po poniedziałkowej porażce w Kielcach z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza 0:1 trener Korony Marcin Brosz.
Bardzo dobra postawa w bramce Sławomira Szmala oraz skuteczność Karola Bieleckiego to najciekawsze statystyki kielecich zawodników w wysoko wygranym meczu z Orlen Wisłą Płock 32:22.
- Ten zespół wcale nie skupia się na defensywie. Potrafi grać otwartą i wyrachowaną piłkę - mówi Marcin Brosz, trener Korony, o Termalice. Obie drużyny zmierzą się w poniedziałek w Kielcach (godz. 18).
Michał Przybyła ponownie został powołany przez selekcjonera Marcina Dornę do reprezentacji U-21.
Drużyna Piotra Mandrysza co prawda w tym sezonie rzadko wygrywa na wyjazdach, ale rywale z Kielc równie słabo radzą sobie u siebie.
Po zwycięstwie w Ostrowcu podopieczni Marka Mierzwy awansowali na szóste miejsce w tabeli. Sytuacja KSZO coraz trudniejsza.
Po serii pięciu kolejnych porażek, w Końskich mogą wziąć głęboki oddech. Podopieczni Michała Przybylskiego wygrywają drugi mecz z rzędu i powoli pną się w górę tabeli.
Podopieczni Tadeusza Krawca przez jedenaście kolejek zasiadali na fotelu lidera rozgrywek. Po niespodziewanym remisie w Kazimierzy Wielkiej stracili go na rzecz krakowskiej Garbarni.
Sporo emocji i zaskakujące rozstrzygnięcie w derbach powiatu jędrzejowskiego. Trwa fantastyczna passa Hetmana Włoszczowa.
- Cały nasz zespół harował w obronie, a Sławek Szmal wyprawiał cuda w bramce - przyznał Mateusz Kus, kołowy Vive Tauron Kielce po wyraźnie wygranym klasyku PGNiG Superligi z Orlen Wisłą Płock 32:22 (15:11).
Fatalny początek sezonu w wykonaniu podopiecznych Dariusza Parkitnego. W czwartym spotkaniu z rzędu nie potrafią urwać swoim rywalkom choćby jednego seta.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.