Można już kupować karnety na mecze piłkarek ręcznych Korony Handball w PGNiG Superlidze.
Żółto-czerwoni doznali bolesnej porażki w Centralnej Lidze Juniorów. Podopieczni Marka Mierzwy przegrali z Cracovią na stadionie przy ulicy Szczepaniaka aż 0:5.
Andreas Wolff może zostać zawodnikiem Vive Kielce - donosi fachowy portal o piłce ręcznej Handball-planet.com.
146 występów, 12810 minut, 46 czystych kont i 202 zdobyte punkty w Ekstraklasie. Dorobek Zbigniewa Małkowskiego między słupkami Korony jest imponujący. Uznany golkiper zakończył karierę piłkarską.
Maciej Górski nie będzie już zawodnikiem Korony. Jego wypożyczenie z Jagiellonii Białystok ma zostać przedwcześnie rozwiązane.
Firma PSS Społem Kielce została sponsorem tytularnym kieleckich siatkarzy. Klubowi działacze zapowiadają, że to nie koniec nowych umów sponsorskich.
Miłosz Wałach, który 23 listopada będzie świętował 16 urodziny zostanie zgłoszony przez Vive Kielce do rozgrywek PGNiG Superligi.
Paweł Paczkowski, rozgrywający Vive Kielce zdobył pierwsze trofeum z Motorem Zaporoże do którego jest wypożyczony. Cieszył się z Superpucharu Ukrainy.
- Każda drużyna była na zupełnie innym etapie przygotowań do sezonu, więc trudno o dobrą ocenę - mówi Tomasz Strząbała, II trener Vive Kielce po turnieju w Veszprem.
Sześć drużyn w IV lidze świętokrzyskiej wciąż jeszcze nie przegrało w obecnym sezonie. Pierwszą porażkę zanotował za to dotychczasowy lider Zdrój Busko Zdrój.
Nikt za walory artystyczne nie rozdaje punktów w piłce nożnej. W ostatnim czasie Korona grała widowiskowo, ale nie potrafiła odnieść zwycięstwa. W meczu z Termalicą mankamentów w grze drużyny Gino Lettieriego było sporo, ale ostatecznie trzy punkty...
Dwa tygodnie przed rozpoczęciem PGNiG Superligi Korona Handball wciąż szuka formy. Na turnieju w Piotrkowie najbardziej szwankowała skuteczność
KSZO 1929 Ostrowiec lepszy od Spartakusa Daleszyce w świętokrzyskich, trzecioligowych derbach piłkarskich.
Piłkarze ręczni Vive Kielce w trakcie letnich przygotowań pokazują dużą klasę. Podopieczni Talanta Dujszebajewa wygrali silnie obsadzony turniej w Veszprem zorganizowany z okazji 40-lecia węgierskiego klubu.
- W siedmiu meczach oddaliśmy 111 strzałów i zdobyliśmy tylko dziewięć goli. To za mało. Mamy nad czym pracować - mówi Gino Lettieri.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
