Miasto sprzedało akcje Korony innej spółce niż ta, na którą zgodzili się radni - wynika z zawiadomienia, które do prokuratury złożył prezydent Kielc Bogdan Wenta.
Nemanja Miletić czy Daniel Dziwniel? To jedno z głównych pytań w obozie Korony przed wyjazdowym meczem PKO Ekstraklasy z Legią Warszawa.
Zagrożenie upadłością oraz pokrycie strat za ostatni rok - takie według projektu uchwały są powody dokapitalizowania z budżetu miasta Korony Kielce.
Podczas sprzedaży udziałów w Koronie Kielce w 2017 r. mogło dojść do nieprawidłowości - wynika z zawiadomienia, jakie prezydent Kielc wysłał do prokuratury
W projekcie budżetu miasta na przyszły rok nie przewidziano wydatków na promocję przez klub PGE Vive. Choć niewykluczone, że pieniądze się znajdą.
Przewodniczącego rady nadzorczej Korony Kielce poprosił o przełożenie terminu głosowania na sesji rady miasta dokapitalizowania spółki.
Zdaniem portalu kielce.wyborcza.pl Marcin Cebula był najlepszym zawodnikiem wygranego przez Koronę 3:0 meczu z Rakowem Częstochowa.
Piłkarze Korony Kielce po 16 kolejkach opuścili strefę spadkową w tabeli PKO Ekstraklasy. W dodatku powiększyli przewagę nad wyprzedzającymi ich drużynami.
- Zagraliśmy całkiem przyzwoite zawody i nareszcie udało się pomału przełożyć trening na mecz - powiedział Mirosław Smyła, trener Korony, po zwycięstwie 3:0 z Rakowem Częstochowa.
Po raz pierwszy w tym sezonie Korona zdobyła więcej niż jedną bramkę w PKO Ekstraklasie. W efekcie kielczanie po najlepszym meczu w tym sezonie wygrali przed własną publicznością z Rakowem Częstochowa 3:0.
- Szanujemy rywala, ale po dwóch tygodniach przygotowań chcemy zdać pozytywnie egzamin. Pragniemy, aby nasi kibice w sobotę wracali uśmiechnięci ze stadionu - mówi trener Mirosław Smyła przed meczem z Rakowem Częstochowa.
Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu radni będą decydować, czy zgodzić się na dokapitalizowanie Korony kwotą ponad 1,5 mln zł - wynika z nieoficjalnych informacji.
- Koronę stać na dużo więcej punktów, niż ma. Ekstraklasa będzie utrzymana. Innej opcji nie widzę - mówi Krzysztof Zając, prezes Korony Kielce.
- Chcemy mieć spokojniejsze mecze. Jedna bramka jest niewystarczająca i trzeba do końca drżeć o wynik, a sytuacje są, by wcześniej zamykać spotkania - mówi Jakub Żubrowski, pomocnik Korony na temat sprawy przedłużenia kontraktu.
- Jesteśmy w kontakcie z udziałowcami klubu. Niewykluczone, że dojdzie do Nadzwyczajnej Sesji Rady Miasta, gdzie jedynym tematem będzie dofinansowanie Korony - mówi Bogdan Wenta, prezydent miasta Kielce.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.