Po pierwszej połowie Korona przegrywała 1:3 znacznie ustępując rewelacji ligi. Po przerwie drużyna Gino Lettieriego wyszła odmieniona, waleczna i w końcówce doprowadziła do remisu!
- Znów na trybunach usiądzie ponad 20 tysięcy kibiców. To też pokazuje, jak postrzegana jest Korona. Do Zabrza przyjedzie bardzo dobry zespół i wszyscy oczekują świetnego widowiska - mówi Marcin Brosz przed dzisiejszym meczem Górnik - Korona (godz....
Andrzej B., zwany "Małym Fryzjerem" i skazany w aferze korupcyjnej Kolportera Korony, negocjował kontrakt jednego z piłkarzy polskiej ekstraklasy. Choć został wykluczony ze struktur PZPN i ma sądowy zakaz działalności w profesjonalnym sporcie.
- Nie może być tak, że od połowy ktoś wychodzi ze mną sam na sam. To był kuriozum. Należy nam się bura - przyznał Maciej Gostomski, bramkarz Korony po wygranym 2:0 meczu z Wisłą Płock.
To nie był dobry mecz w wykonaniu drużyny Gino Lettieriego. Korona miała jednak dużo szczęścia oraz świetnie dysponowanego bramkarza, Macieja Gostomskiego. To dzięki niemu kielczanie zwyciężyli czwarty raz z rzędu na własnym stadionie.
Krzysztof Zając, prezes Korony Kielce będzie gościem spotkania "Złocisto Krwiści po godzinach".
Taktyczny pokaz Gino Lettieriego, to jedyne, co na dłużej pozostanie w pamięci kibiców Korony. Żółto-czerwoni trzykrotnie dokonywali zmian formacji, co pozwoliło wywieźć ze Szczecina punkt po bezbramkowym remisie.
Nieoficjalny hymn Korony Kielce, "Dni, których nie znamy" w wykonaniu Marka Grechuty, przechodzi już do historii.
- Odkąd przejąłem drużynę, to mógł być najlepszy mecz w wykonaniu zespołu - powiedział Gino Lettieri, trener Korony po ligowej wygranej 2:1 z Wisłą Kraków.
Kibice Żółto-Czerwonych w ostatnich dniach przeżyli 210 minut szczęścia. W ciągu trzech dni Korona odniosła dwa zwycięstwa w starciach z Wisłą Kraków. Co więcej, w obu przypadkach była drużyną zdecydowanie lepszą.
- Cieszę się z awansu. Teraz drużyna może imprezować, natomiast my musimy coś wymyślić na drugi pojedynek - mówi Gino Lettieri po wygranym meczu w Pucharze Polski z Wisłą Kraków.
Kontrowersje wokół programu realizowanego przez kielecki oddział Telewizji Polskiej o Koronie Kielce. Szefowa rady programowej poprosiła o wyjaśnienia, dlaczego nadal nie podpisano umowy ze sponsorem, chociaż wyemitowano już wiele jego odcinków.
Piłkarze Korony po zaciętym, pełnym dramaturgii i napięcia meczu, grając przez prawie 90 minut w liczebnym osłabieniu, pokonali po dogrywce Wisłę Kraków 1:0 i awansowali do ćwierćfinału Pucharu Polski.
Jakub Żubrowski, jeden z najlepszych zawodników Korony w tym sezonie, podpisał nową umowę z kieleckim klubem. W Koronie będzie występował przynajmniej do 2020 roku.
Kibice Korony niesamowicie motywują się na dwa mecze z odwiecznym rywalem Wisłą Kraków, które w tym tygodniu odbędą się na Kolporter Arenie w Kielcach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.