Całkowite zaćmienie Księżyca ma miejsce, gdy Słońce, Ziemia i jej naturalny satelita ustawią się w jednej linii. Wtedy przez kilka godzin Srebrny Glob przemieszcza się w cieniu rzucanym przez naszą planetę. Nie znika nam jednak z nieba.
Minionej nocy Księżyc najpierw zrobił się nieznacznie ciemniejszy, później wyglądał jak nadgryziony, a w końcu przybrał barwę krwawą, czy też może lepiej rdzawoczerwoną.
To też można było oglądać na niebie. Te zdjęcia wykonano w Pierzchnicy, ich autorem jest Karolina Kasza.
Wszystkie komentarze