Katarzyna i Adam Borowcowie wybrali się do kościoła św. Wojciecha w Kielcach z półtorarocznym synkiem Antosiem. - Mamy tradycyjny koszyk, chociaż jest nim np. zając z czekolady - opowiadali.
Chwalili się, że niektóre z pisanek przygotował ich mały synek.
Wszystkie komentarze