Resztki murów z fragmentem dachu, rozsypujące się schody. Tak wyglądał pałac w Sichowie Dużym jesienią 2008 roku, przed rozpoczęciem odbudowy.
Widok z grudnia 2009 roku. Odbudowane już zostały mury głównej części pałacu, a na nich szkielet dachu.
Tak wygląda pałac dziś. Boczne skrzydło w stanie surowym, ale główna część już odbudowana. Od 2010 r. mieści się w niej Dom i Biblioteka Sichowska im. Krzysztofa i Zofii Radzwiłłów. Służy za dom obecnym właścicielom, a z biblioteki mogą korzystać wszyscy.
W pierwszym pomieszczeniu Domu i Biblioteki Sichowskiej wiszą kopie portretów Zofii z Popielów i Krzysztofa Radziwiłłów, namalowanych przed wojną przez Józefa Mehoffera.
Na drugiej ścianie zobaczyć można drzewo genealogiczne Radziwiłłów herbu Trąby. Udokumentowane korzenie rodu sięgają XIV wieku.
W tej sali zobaczyć można m.in. wystawę poświęconą profesorom UJ, którzy w czasie wojny znaleźli schronienie w Sichowie. Tu zgromadzono część książek i czasopism, stoi także stary fortepian
Większość wciąż powiększającego się księgozbioru zgromadzona jest w sali bibliotecznej. Między półkami znajduje się portret księdza prof. Konstantego Michalskiego, filozofa i rektora UJ, który w czasie wojny mieszkał w Sichowie i po aresztowaniu Radziwiłłów opiekował się ich dziećmi
W kącie sali bibliotecznej zobaczyć też można szlafrok księcia Krzysztofa Radziwiłła
W Sichowie na gości czeka także luksusowy pensjonat powstały z przebudowy dawnej stajni. Na parterze, gdzie stały konie Radziwiłłów, jest sala restauracyjna z kominkiem przeniesionym z pałacu. Na piętrze, zamieszkałym niegdyś przez dworską służbę, urządzono 12 przytulnych pokoików z książkami. Przebudowana na oranżerię dawna wozownia służy również za salę konferencyjną i balową.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze