Fot. Jarosław Kubalski / Agencja
Katastrofa, która wstrząsnęła
- Samolot Lecha Kaczyńskiego Tu 154 rozbił się na lotnisku wojskowym Siewiernyj ok. godz. 8.56. Nikt nie przeżył katastrofy - ta informacja trzy lata temu, w sobotni poranek, obiegła wszystkie media. Cała Polska pogrążyła się w żałobie. Tak samo województwo świętokrzyskie. Przed urzędami, szkołami, placówkami kultury, w policyjnych komendach, na ulicach i w wielu oknach zawisły flagi przepasane kirem. Żałobne wstążki powiewały też m.in. na policyjnych radiowozach, taksówkach, miejskich autobusach. Tak 10 kwietnia, niedługo po katastrofie, wyglądała ul. Sienkiewicza w Kielcach.
Wszystkie komentarze