Żona jest reżyserem
Dłużej, bo już przez 32 lata, na swoją działkę pan Bernard Fituch. Przez sąsiadów, ogródek pana Bernarda jest uważany za jeden z najbardziej zadbanych i najładniejszych. - To zasługa mojej żony Zosi, ona jest tutaj reżyserem - śmieje się. Ale podkreśla, że uwielbia tam uciekać, zwłaszcza, że ze względu na stan zdrowia musi dużo przebywać na świeżym powietrzu.
Wszystkie komentarze