Twórca pomnika pod nadzorem NKWD
Marcin Kolasa zwraca uwagę na grupowe zdjęcie kilku mężczyzn. - Z relacji pana Michała wynika, że pierwszy po prawej stoi rzeźbiarz, który wykonał ten pomnik. Obok jest funkcjonariusz NKWD, który pilnował go podczas pobytu w Kielcach - opowiada Kolasa. Michał Łapiński tłumaczy, że obaj Rosjanie mieszkali w mieszkaniu jego ciotki, Janiny. - Urzędnicy ich dokwaterowali. Wiem, że rzeźbiarz miał na imię Pietia i chyba podkochiwał się w mojej ciotce, bo zrobił rzeźbę jej głowy - wspomina Łapiński.
Wszystkie komentarze