Więcej
    Komentarze
    namawianie do zebrania fotografii pejzażowej / i ni e tylko/ kieleckich artystów niestety będzie się odbywało w próżni ten rodzaj wrażliwości odszedł do historii zalała go masa selfi i podobnych żeby włączyć się do tego nurtu trzeba się dłużej zatrzymać , dać się oczarować - mieć wspomnienia z dzieciństwa , kochać te miejsca musi być jakieś tło życiowe, emocjonalne, własne i chęć podzielnia się emocja - wrażeniem - czyli tęsknotą, potrzeba komunikowania się - przez własne dzieło - w tym przypadku obrazem takie rzecz się już skończyły
    już oceniałe(a)ś
    12
    1
    Wartość dzieła Mistrza Pierścińskiego zostanie dopiero doceniona przez przyszłe pokolenia. BEZCENNY SKARB KULTURY POLSKIEJ.
    już oceniałe(a)ś
    10
    2
    Wszystko ok. i bardzo dobrze. Ale to tylko fragment co Muzeum zakupiło a ja niczym Katon o Kartaginie będę upierdliwy i będę mieć pretensje, że przez czyjeś karygodne niedopatrzenie Miasto ani żadna z instytucji nie przyjęły daru od Mistrza, który lata temu chciał przekazać darmo (!!!) dziesiątki tysięcy fotogramów i nikt tego nie chciał !!! W efekcie Pan Pierściński zawiedziony i rozczarowany ... niestety spalił większość swego dorobku - szczególnie tych wczesnych prac - z całego regionu... I podpisuję się "rękami i nogami" pod postulatem z postu sygitoya - dołączyć do tego fotogramy innych twórców Kieleckiej Szkoły Krajobrazu i nie tylko !
    już oceniałe(a)ś
    8
    2
    dlaczego ten projekt nie objął fotogramówi wszystkich twórców Kieleckiej Szkoły Krajobrazu ?
    już oceniałe(a)ś
    6
    1
    te dzieła powstały sporo lat temu ale rzeczywiscie robią wrażenie - i szkoda ze tak malo - inni twórcy tej szkoły wnieśli tam bardzo wiele 'cala formacja miała jakieś myślenie, zmysł , wyczucie geometryczne - może dlatego ze pejzaż świętokrzyski obfituje w takie niekończące się galimatiasy linii, figur Przecie te wolanie o wszystkich autorów szkoły Kieleckie ma sens głębszy - bo oni dokonali czegoś co nikt wcześniej z krajobrazem nie zrobili - Powołali Grupę - fotografia nawet jednego zakątka jakiegoś miejsca wcale nie dużego to jest czasem zajęcie dla wielu ludzi przez wiele lat - wie to każdy kto próbował obfotografować jakiś mały kawałek ziemi - po kieleckiej grupie osobiście wracam do tego samego miejsca tak wiele lat - i ciągle jestem niezadowolony - przypuszczam ze nigdy nie da się oddać wszystkiego o stosunkowo niewielkiej powierzchni krajobrazu!!! a niedosyt jest wieczny po prostu ten fakt zbiorowej grupy z zadaniem to była spora nowość w fotografii polskiej a przebić eis tam było niezmiernie trudno w kraju gdzie fotografował Bułhak, Hartwig - szkoda bo pamiętam czasy kiedy w Kielcach bilo serce fotografii pejzażu i Pierściński odegrał w tym ogromna role czy to w dokumentacji, czy badaniu krajobrazu, czy jego mechanicznej czy symbolicznej, metafizycznej perspektywie itd / czy ktos jeszcze pamieta np Wieslawa Pazucha_- i ten czar fotografii czarno - białej przed cyfrowej - niesamowite przeżycie - które odczuwa coraz mniej ludzi wyciaga komórkę i trach - gotowe
    @oloros11 Wiesław Prażuch - przepraszam on wykonał właściwie jedno zdjęcie pejzażowe - które chyba zainspirowało cala formacje ale robił to już Hartwig
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Genialne zdjęcia Kielecczyzny i nie tylko. Mam chyba wszystkie jego albumy ze zdjęciami z ziemi świętokrzyskiej.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Dzieło życia Pawła Pierścińskiego kojarzy mi się z cyklem "Piórkiem i węglem", dziełem prof.Wiktora Zina, które trafiło na indeks półkowników, czyli skitranych dzieł zakazanych. Patriotyzm architektoniczny, także patriotyzm krajobrazowy kłóci sie z geszeftem właścicieli tubylczych mediów i stacji TV-prania mózgów.
    już oceniałe(a)ś
    3
    2
    Dzieło życia pana Pawła Pierścińskiego kojarzy mi się z pracami prof. Wiktora Zina. Genialny cykl "Piórkiem i węglem", dzieła Profesora trafiły na indeks dzieł zakazanych, nic dziwnego, patriotyzm i piękno Polski wadzą właścicielom tubylczej TV-obróbki mózgów. Szpetota Tuskanii azjatycko-afrykańsko-jewropejskiej ocieka kiczem multi-kulti. Wtrskiwany jest plastik, implementowany pseudo-modernistyczny kicz, wtryniane badziewie "kultowe", zwyczajnie kolonizatorzy wciskają tybylcom multi-kulti perkal, paciorki, lusterka. Polska staje się kulturowym i estetycznym śmietnikiem multi-kulti shit'u. Xero-"arkitekczer", kopiuj-wklej "kriejszn"", żurnal "dyzajn", styropianizm, głupkowato-kolumienkowy świder-majer zastępowany jest kicz-modern "njuluk". Tuskania i sajgonki, Prowansja i suszi, Szwecjalizm i kebab, śfiatowo, a nawet turecko. TV-pranie mózgu kilka godzin dziennie od urodzenia powoduje patologię umysłu wg projektu właściciela stacji TV, czyli: postępaczy mózg młodego, TV-wykształconego, z dużego miasta lub jeszcze większej wsi.
    już oceniałe(a)ś
    2
    5