- O stworzeniu takiego miejsca myśleliśmy już od dawna, bywamy w Targach Kielce na imprezach typu Sabat Fiction Fest i wiemy, ilu ludzi one przyciągają, a że w mieście brakuje miejsca, gdzie można spotkać się ze znajomymi i pograć to kiedy tylko znaleźliśmy dobry lokal stworzyliśmy Quest - mówi menedżer Daniel Krężołek.
Quest to miejsce dla fanów gier w każdym wieku. Proponuje takie, w które mogą grać kilkuletnie dzieci, ale znajdzie się też coś dla dorosłych. Wśród gier znajdziemy planszowe, m.in. popularne Scrabble i Eurobuisness lub mniej znane Dixit czy Osadnicy, ale są także konsolowe i komputerowe. Kielecką klubokawiarnię wyróżniają też spotkania, eventy i warsztaty organizowane przez właścicieli.
W związku z tym, że w nowym lokalu każdy znajdzie dla siebie rozrywkę, to jest to dobre miejsce na spędzenie zarówno rodzinnego popołudnia, ale też fajnego wieczoru ze znajomymi. I mimo że funkcjonuje dopiero od kilku dni, już odwiedziła je spora liczba osób. - Chcemy pokazać, że spędzenie czasu w kawiarni nie musi być nudne i że dobra gra integruje lepiej niż kawa - dodaje Kreżołek.
Menu Questu jest dość krótkie, ale w przyszłości ma się powiększyć. Na razie jest kawa, herbata, soki, alkohole i ciepłe przekąski hot-dogi, tosty i zapiekanki. - Ale wszystko przygotowujemy sami ze świeżych produktów - zapewnia menadżer.
Uwagę fanów gier na pewno przyciągnie także wystrój, w stylu steampunk z epoki wiktoriańskiej. Lokal składa się z dwóch pomieszczeń pierwsze przeznaczone jest głównie do gier planszowych dominują w nim chłodne kolory, cegła, instalacje, rury, siatka i koła zębate na ścianach, a także gablota w której znajdują się pozornie przedmioty codziennego użytku, ale tak naprawdę to narzędzia wykorzystywane w ?misjach?. W drugiej części najbardziej charakterystyczna jest fototapeta przedstawiająca sterowiec, ponadto znajdują się w niej komputery.
Lokal będzie czynny codziennie od godz. 12 do około 24.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze