To m.in. czołgi, samoloty, okręty, pojazdy kołowe i gąsienicowe. - Chcemy zaciekawić tym ludzi i sprawić, by Kielce zaistniały na światowej mapie modelarskiej - tłumaczy Karol Jagusiński, prezes organizującego festiwal Świętokrzyskiego Stowarzyszenia Modelarzy Redukcyjnych. Przyjechali modelarze z Polski i zagranicy. Najmłodszy ma 6 lat, najstarszy - około 70.
Waffentrager - to konwersja. Pojazd z podwoziem z czołgu, do którego dołożono armatę, sprzęt niemiecki z okresu II Wojny Światowej. - Patrząc na kształt tego sprzętu możemy przypuszczać, że powstał pod koniec wojny, gdy Niemcom brakowało już surowców na pełny czołg - tłumaczy Karol Jagusiński.
U-96, okręt niemiecki, także z okresu II Wojny Światowej, jego celem były ataki na konwoje płynące ze Stanów Zjednoczonych do Anglii. Atakował w tak zwanych 'wilczych stadach', nawet 8 okrętów na raz oddalonych od siebie o 2-3 km. Był jednym z najbardziej popularnych okrętów używanych przez Niemców na Atlantyku.
Fregata portugalska D. Fernando IIe Glória, okręt bojowy, uzbrojony na burtach. - Taki typ uzbrojenia, sugeruje że okręt pochodzi z około XVII wieku - mówi organizator. Okręt służył głównie do obrony, ale także do przewozu surowców.
Samolot Grumman OV1C Mohawk, szturmowy, wielozadaniowy. Służył głównie Amerykanom w Wietnamie. Ciekawostką jest, że piloci siedzieli w nim obok siebie, a nie jeden za drugim. Samolot ten operował najczęściej na niskich wysokościach. Amerykanie stosowali pewnego rodzaju wizualny zabieg psychologiczny malując na dziobie zęby rekina. Maszyna miała przez to wyglądać groźnie.
Miniaturka machiny AT ST 'Kurczak z lasu' z filmy Gwiezdne Wojny. - My takie modele jak ten nazywamy diorama fantasy - mówi Karol Jagusiński.
?I? Be Back M1 Abrams - scena rozgrywająca się na ulicy jednego z irańskich miasteczek podczas akcji z operacji ?Wolny Irak? z 2003 roku. Model przedstawia zniszczony amerykański czołg. - Dla mnie to jedna z bardziej fascynujących prac. Ktoś kupuje elementy, z których po połączeniu powstanie nowy, ładny czołg. Natomiast tutaj mamy jego ruinę, bo jakimś wybuchu, wszystkie odłamki i zniszczenia wyglądają naprawdę realistycznie - opowiada organizator festiwalu.
MICHAŁ WALCZAK
Trabant, produkowany jeszcze w NRD. Auto w rzeczywistości nie było stworzone z blachy, ale z jakiegoś tworzywa, dlatego mówiono o nim ?samochód z mydła? lub po prostu ?mydelniczka?.
Najbardziej popularny samolot lotnictwa morskiego, czyli PBY 5 Catalina. Podczas tegorocznego festiwalu prezentowany jest w barwach australijskich. Nazywany jest morskim przez kształt jego kadłuba, taki jak w łodziach. Dlatego świetnie radził sobie na wodach, służył do ataków, ale także był wysyłany jako pomoc dla pilotów, którzy wpadali do mórz podczas nieudanych walk.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze