Bistro Objektkulinarny na kulinarnej mapie Kielc z lokalem przy ulicy Witosa jest już od początku tego roku. Dania tak przypadły jednak klientom do gustu, że właśnie otwarto drugi punkt - na parterze stadionu piłkarskiego przy Alei Legionów 3/1.
REKLAMA
PAWEŁ MAŁECKI
1 z 7
Gotowanie to ich pasja
- Właścicielka od zawsze marzyła o otwarciu swojej własnej działalności. Bardzo lubi gotować i eksperymentować w kuchni, postanowiła więc wszystko to połączyć i stworzyć własne bistro - tłumaczy menedżer Mateusz Jarząbek.
PAWEŁ MAŁECKI
2 z 7
W dwóch różnych punktach miasta
Na początku tego roku powstał lokal przy ulicy Witosa 61D. Mateusz Jarząbek opowiada, że klienci często przyjeżdżali z różnych części miasta na obiady. Stąd pomysł, by zbliżyć się do klientów i otworzyć drugie bistro bliżej centrum miasta.
PAWEŁ MAŁECKI
3 z 7
Nazwa z błędem
Nazwa Objektkulinatny z błędem wymyślone jest oczywiście celowo. - Klienci czasem się z tego śmieją, ale taki właśnie był zamiar. Dzięki temu ludzie o nas pamiętają - dodaje menedżer.
PAWEŁ MAŁECKI
4 z 7
Jakość i smak to podstawa
Menu? Jest prosto, domowo, smacznie. Hitem są pierogi i placek po węgiersku. - Wszystko robimy na bieżąco, dlatego zdarzają się dni, że tych dań nam brakuje, bo przychodzi wielu klientów - mówi Mateusz Jarząbek.
PAWEŁ MAŁECKI
5 z 7
Polskie dania przede wszystkim
W menu królują dania kuchni polskiej, a więc przede wszystkim rosół z kaczki (5 zł ), żurek (6 zł ), kopytka z gulaszem (18 zł) i oczywiście kotlet schabowy z kapustą (24 zł).
PAWEŁ MAŁECKI
6 z 7
Sa też dania dnia
Codziennie jest danie dnia, na które składa się zupa i drugie danie (12 zł). Wśród potraw słodkich są przede wszystkim naleśniki z serem i owocami.
PAWEŁ MAŁECKI
7 z 7
Z uczuciem głębi i przestrzeni
Nowy lokal jest dość spory, ma 33 miejsca. Dominują biel i szarość, a na jednej ze ścian jest fototapeta sprawiająca wrażenie powiększenia przestrzeni. Bistro czynne jest od poniedziałku do czwartku w godzinach 8-18, w piątki od 8 do 20, natomiast w weekendy od 10 do 20.
Wszystkie komentarze