Szpitalne oddziały ratunkowe będą dostawać wyższe stawki od Narodowego Funduszu Zdrowia. - Liczymy, że to przyniesie podniesienie jakości świadczeń - mówi Jerzy Staszczyk, wicedyrektor świętokrzyskiego oddziału NFZ.
Kiedy dzieci będą leczone w nowym budynku pediatrycznym na Czarnowie? Na to pytanie nie są w stanie odpowiedzieć ani dyrektorzy obydwu zainteresowanych tym szpitali, ani nadzorujący je urząd marszałkowski. I wbrew wcześniejszym zapowiedziom raczej nie będzie to w lipcu.
W poniedziałek odbyła się rada społeczna Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego w Kielcach. Podczas spotkania nie dyskutowano jednak o najgorętszym temacie ostatnich dni - połączeniu z Wojewódzkim Szpitalem Zespolonym.
Pięcioro kandydatów ubiega się o stanowisko dyrektora Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach. Jak ustaliliśmy, wśród nich jest pełniący obowiązki dyrektora tej lecznicy Andrzej Domański, szef szpitala dziecięcego Włodzimierz Wielgus oraz wiceprzewodniczący Rady Miasta w Kielcach Dawid Kędziora
Zarząd województwa świętokrzyskiego przyjął uchwałę dotyczącą połączenia Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego w Kielcach z Wojewódzkim Szpitalem Zespolonym. To oznacza, że wycofał się z poprzedniej, krytykowanej uchwały zakładającej utworzenie nowego podmiotu.
Dyrekcja lecznicy na Czarnowie odesłała kardiologów do pełnienia dyżurów na oddziale ratunkowym. - Kto w tym czasie będzie leczył zawały? - pyta jeden z nich.
W ciągu dwóch tygodni ukaże się ogłoszenie o konkursie na dyrektora Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach. Nowy szef powinien być znany jeszcze przed wakacjami.
Myślisz, że zawał dotyczy głównie szefów czy kadry menedżerskiej? Nie, coraz częściej to choroba biednych, zestresowanych ludzi. A za zdecydowaną większość czynników jej powstania odpowiadamy my sami.
To jeden z niewielu prawdziwych sukcesów systemu ochrony zdrowia w Polsce. W ciągu godziny pacjent z podejrzeniem zawału serca z każdej części województwa świętokrzyskiego jest w stanie dotrzeć do oddziału kardiologii inwazyjnej.
Kolejna awantura na oddziale ratunkowym w szpitalu wojewódzkim w Kielcach. Pijany, agresywny mężczyzna najpierw wszczął awanturę, a potem złamał rękę pielęgniarzowi.
Szpital dziecięcy w Kielcach na razie nie zostanie połączony z wojewódzkim - dowiaduje się ?Wyborcza?. Oznacza to, że oddziały pediatryczne przeniosą się do nowej siedziby na Czarnowie, a dyrekcja i administracja... zostaną w starym budynku przy Langiewicza.
Zarząd województwa rozpoczął procedurę konkursową na nowego dyrektora Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach. Zrobił to w ostatnim dopuszczanym przez prawo terminie.
Kiedyś była rzadkością, dziś choruje na nią kilkakrotnie więcej pacjentek w ciąży. Dlatego w szpitalu na Czarnowie otwarto poradnię diabetologiczną dla ciężarnych.
W pracy przez kilka godzin siedzisz przed komputerem, prowadzisz samochód, a dla relaksu oglądasz telewizję i śledzisz portale społecznościowe. Nie dziw się więc, że widzisz gorzej.
Najpopularniejsze choroby oczu dotykają nie tylko seniorów, ale również osoby w sile wieku. Ważne jest, by zaćmę czy jaskrę wykryć wcześnie. Tylko dzięki temu lekarze mogą nam skutecznie pomóc.
Jest miejsce dla oddziału patologii noworodków w nowej siedzibie szpitala dziecięcego w Kielcach. Będzie tam, gdzie początkowo miały być poradnie specjalistyczne.
Twórcy filmów grozy mogliby się uczyć stopniowania napięcia od budowniczych nowej siedziby szpitala dziecięcego w Kielcach. Bo ci pokazali, że po jednej katastrofie nadchodzi kolejna i mamy tragikomiczny obraz jednej z największych w ostatnich latach inwestycji w ochronę zdrowia.
Pracownicy szpitala wojewódzkiego na kieleckim Czarnowie nie chcą, by ich nowym szefem był Włodzimierz Wielgus. Napisali w tej sprawie do marszałka Adama Jarubasa.
Pierwszą w regionie protezę stawu barkowego wszczepili ortopedzi z Czarnowa u 79-letniej kobiety. - Przez cztery lata wszyscy mnie odsyłali, nikt nie dawał nadziei - opowiada pani Kazimiera.
Dawid Kędziora, Wojciech Przybylski, Włodzimierz Wielgus, Grzegorz Gałuszka i Jolanta Kręcka - to najpoważniejsi faworyci na nowych szefów największego świętokrzyskiego szpitala. Bo za miesiąc dotychczasowy dyrektor i jego zastępca odchodzą ze stanowisk.
Prawie trzy godziny czekała na pomoc lekarza pięcioletnia dziewczynka z klockiem w nosie. W szpitalu dziecięcym nie było laryngologa, problemy były też w dwóch innych placówkach. Dziecko płakało tak bardzo, że klocek w końcu wypadł sam.
Zapisanie dziecka do przychodni sportowej w Kielcach w tym roku jest już niemożliwe. A bez zaświadczenia lekarskiego niemożliwy jest udział w zawodach. - Potrzebny jest większy kontrakt - twierdzi dyrektor szpitala wojewódzkiego. Problemem jest też brak specjalistów.
Pierwsza w kraju kobieta objęta ?ustawą o bestiach?, 27-letnia kielczanka Ewelina C., znów dała znać o sobie. W poniedziałek zaatakowała ratowniczkę medyczną na oddziale ratunkowym szpitala wojewódzkiego na Czarnowie.
- Niezależnie od tego, czy maleństwo waży 500 czy 1000 gramów, czuje w swoim sercu, że chce być z drugim człowiekiem. Domaga się wręcz kontaktu z rodzicami. Zna ich głosy jeszcze z czasów ciąży. Kiedy rodzic zaczyna mówić, ono otwiera oczy, czynność serca przyspiesza, a noworodek się rusza tak, jakby chciał do nich wyjść. Wzruszam się, kiedy to widzę - mówi szefowa oddziału neonatologii szpitala na Czarnowie, na którym rocznie rodzi się około 150 wcześniaków.
- Z początku było niedowierzanie. Trojaczki?! Wprawdzie w rodzinie były już bliźniaki, ale nie spodziewaliśmy się, że od razu będziemy mieli trójkę dzieci - opowiada Paulina Sidor, mama trojaczków urodzonych w 33. tygodniu ciąży.
Mamy wcześniaków urodzonych w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym na kieleckim Czarnowie zawiązały koalicję. Chcą wspierać rodziców, których dzieci przyszły na świat przed terminem. I walczyć dla nich o jak najlepszą opiekę medyczną.
Niewdzięczni pracownicy tuż przed wyborami zepsuli humory władzom województwa i zablokowali połączenie szpitala dziecięcego z wojewódzkim. A miało być tak pięknie...
Nie dziwię się pracownikom szpitali na Czarnowie i dziecięcego, że z niepokojem przyglądają się planom władz województwa. Poza bardzo ogólnym projektem uchwały tak naprawdę nie poznali żadnych szczegółów dotyczących ich przyszłości po planowanym połączeniu lecznic.
Marszałek Adam Jarubas powołał zespół doradczy do spraw połączenia szpitali dziecięcego i na Czarnowie. Zgodnie z planem mali pacjenci będą leczeni w nowej siedzibie już od grudnia.
Pieniądze na zakontraktowanie drugiego oddziału ratunkowego w Kielcach będą, ale może być problem z finansowaniem nowych oddziałów niezbędnych do leczenia pacjentów w stanie zagrożenia życia. - To zaprzecza całej idei - mówią władze Szpitala Kieleckiego.
Świętokrzyskie prowadzi pilotażowy program dotyczący zakażenia wirusem HCV. - Powinny się do niego zgłosić wszystkie kobiety w ciąży - podkreśla Wojciech Rokita ze szpitala na kieleckim Czarnowie.
Pomogło przede wszystkim wprowadzenie i przestrzeganie procedur, ale też zainwestowanie w wyposażenie oddziałów ginekologicznego i neonatologicznego na kieleckim Czarnowie. Konsultant krajowy z ginekologii i położnictwa gratulował w poniedziałek naszym lekarzom, że udało im się zmienić niekorzystny trend umieralności noworodków.
Wszyscy mieli nadzieję, że będzie lepiej, ale takich rezultatów chyba nikt się nie spodziewał. Jeśli chodzi o ratowanie życia noworodków województwo świętokrzyskie z ostatniego miejsca w Polsce awansowało na drugie.
Jest duża szansa, że kielczanie na zabiegi z zakresu chirurgii naczyniowej nie będą już odsyłani do Końskich. W szpitalu na Czarnowie prawdopodobnie w wakacje uruchomiony zostanie oddział o takiej specjalności.
Kobiety, które kilka lat temu wyjechały do Anglii czy Irlandii, teraz wracają do kraju. Po to, żeby polscy lekarze poprowadzili ich ciążę i pomogli potomstwu przyjść na świat.
To, co dzieje się podczas rozmów o kontraktach medycznych, trudno nazwać negocjacjami. Bardzo często to propozycje bez możliwości ich przedyskutowania - tak najkrócej ocenić można wyniki kontroli NIK w świętokrzyskim oddziale NFZ. Dyrektorzy szpitali mówią jeszcze dobitniej: - Fundusz stawia nas pod ścianą.
Szpital wojewódzki na kieleckim Czarnowie nie chciał przyjąć położnej na staż finansowany przez urząd pracy. Dyrektor placówki odpisał, że ma wystarczająco dużo pracowników. Po naszej interwencji zmienił jednak zdanie.
O dziesięć procent mniej dzieci niż w 2012 roku przyszło w ubiegłym roku na świat w Świętokrzyskiem. Tylko w dwóch szpitalach odnotowano wzrost urodzeń - na kieleckim Czarnowie oraz w Staszowie.
Nawet tydzień pacjenci szpitala wojewódzkiego na kieleckim Czarnowie muszą czekać na operację złamanej nogi czy ręki. A ortopedzi rozkładają ręce. - Jeśli szybko drugi taki oddział nie rozpocznie działalności, będzie tak za każdym razem, gdy zrobi się ślisko - mówią.
Oddział chirurgii naczyniowej zamierza otworzyć za dwa miesiące szpital na Czarnowie. - Jestem już po rozmowach z lekarzami z klinik w Warszawie i Krakowie - mówi dyrektor największej lecznicy w województwie. I niewykluczone, że znajdą się na to pieniądze.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.