"Sprawa zabójstwa Józefa W. pod względem dowodowym należała do szczególnie trudnych" - pisze o niewyjaśnionej zbrodni sprzed 26 lat Prokuratura Krajowa. I tłumaczy się, czemu wycofała kasację z Sądu Najwyższego.
Sąd Okręgowy w Kielcach uznał za prawdziwe oświadczenia lustracyjne 12 byłych pracowników wydziału łączności milicji, których zaliczono po latach do SB i pozbawiono znacznej części emerytur. Ostatnie wydane w piątek orzeczenie dotyczyło byłej telefonistki.
Niemiecka prokuratura zbada sprawę śmierci noworodka, którego zwłoki znaleziono w sortowni używanej odzieży w Kielcach. Polska strona przekaże śledczym zza zachodniej granicy zgromadzone przez siebie materiały.
Czy Tadeusz G. już w latach 90. trzymał w pokoju broń palną? Czy gangsterzy spod Kielc byli w tamtym czasie uprzedzani o możliwych zatrzymaniach policji? I czy zeznania głównego świadka wystarczą do osądzenia sześciu zbrodni sprzed 20 lat?
Nawet trzy lata więzienia grożą Małgorzacie J., której prokuratura zarzuca uśmiercenie zwierzęcia. Kobieta wyrzuciła psa z czwartego piętra bloku w Busku-Zdroju. Bo, jak zeznała, szczekał, niszczył meble i ją denerwował.
Zaniedbania trzech energetyków doprowadziły do tragicznej śmierci 20-letniego Adriana - uznał w poniedziałek sąd. Sprawa była precedensowa. Dotyczyła nieprawidłowości przy przebudowie linii energetycznej.
Prawomocnie umorzone zostało śledztwo w sprawie możliwych nieprawidłowości w Regionalnym Centrum Naukowo-Technologicznym. Zawiadomienie do prokuratury złożyło Centralne Biuro Antykorupcyjne.
Ponad pięć lat po śmierci porażonego przez prąd 20-letniego Adriana sąd oceni, czy energetycy są winni tej tragedii. Prokuratura żąda dla nich więzienia w zawieszeniu. Oni domagają się uniewinnienia.
- Zostały złamane moje prawa do sprawiedliwego procesu. Nie przez sąd, ale przez prokuratora. Za usiłowanie wyłudzenia 2 tys. zł pan prokurator żąda dwóch lat więzienia i zakazu wykonywania zawodu lekarza - mówił przed sądem Zbigniew K., neurochirurg skazany nieprawomocnie za fałszowanie dokumentacji medycznej.
Makabryczne ustalenia niemieckich śledczych. W Duisburgu zatrzymano kobietę, prawdopodobnie matkę małej dziewczynki, której zwłoki dwa tygodnie temu znaleziono w sortowni ubrań w Kielcach. W mieszkaniu natrafiono na ciało drugiego niemowlęcia. To zapewne siostra bliźniaczka Mii.
Prokuratura Rejonowa w Sandomierzu skierowała do sądu wniosek o umorzenie postępowania przeciwko Wiesławowi U., podejrzanemu o zabójstwo żony. Sąd ma zdecydować, czy mężczyzna zostanie umieszczony w zakładzie psychiatrycznym.
Jedna z trzech zatrzymanych w środę w Ostrowcu Świętokrzyskim osób usłyszała zarzut zabójstwa. Do tragicznego zdarzenia doszło w domu przy ulicy Denkowskiej.
- Nie kłam. Nie da się tego słuchać, co on mówi - komentował zeznania świadka Tadeusz G., główny oskarżony w procesie o sześć zabójstw, napady rabunkowe i rozboje. - Nie musi pan tego słuchać - odparł sąd. I pouczył, że jeśli nie chce, nie będzie doprowadzany na rozprawy.
Prokuraturę Rejonową w Ostrowcu Świętokrzyskim podejrzeniu popełnienia przestępstwa zawiadomiła Marzena Dębniak, starosta ostrowiecki. Chodzi o podłożeniu w jej gabinecie podsłuchu.
Potrzebne będą dodatkowe badania posekcyjne, by ustalić, jaka była przyczyna zgonu dwóch mężczyzn. Ich ciała znaleziono w środę 21 listopada w jednym z mieszkań w Pińczowie.
Przez ręce Ukraińców przechodził towar wart miliony. Zarabiali 200 zł na dzień, w magazynach, m.in. na kieleckich Herbach, pakowali papierosy z przemytu do opakowań po chińskich zupkach. Czy wiedzieli, czym naprawdę się zajmują?
Podczas urzędniczej "kontroli społecznej" posłanki PiS Anny Krupki nie zostało złamane prawo - stwierdziła prokuratura. - To na litość Boską, proszę obejrzeć film - komentuje prezydent Skarżyska, autor zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa.
Dziecko urodziło się żywe - wstępnie potwierdził biegły po sekcji zwłok noworodka znalezionego w sobotę w sortowni ubrań przy ul. Olszewskiego w Kielcach.
- To był po prostu nieszczęśliwy wypadek - bronił się w czwartek Robert K. Sąd uznał jednak, że nie zauważając topiącego się w wodzie 28-letniego Tomasza, nieumyślnie naraził go na niebezpieczeństwo utraty życia. Drugi z ratowników został uniewinniony.
Prokuratura zakończyła śledztwo dotyczące czterech Polaków zamieszanych w przemyt gigantycznej ilości papierosów. Mężczyznom grozi nawet 10 lat więzienia.
Pięć lat więzienia grozi zastępcy wójta i pracownikowi Urzędu Gminy w Solcu-Zdroju. Zdaniem prokuratury przyczynili się do śmiertelnego wypadku przy pracy w przepompowni ścieków w Zwłoczy-Ugorach.
Dwa lata więzienia grozi dwóm młodym mężczyznom za propagowanie faszyzmu i nawoływania do nienawiści. Zatrzymali ich policjanci oraz funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Wspólna kontrola inspektorów WIOŚ, policji i prokuratury w powiecie koneckim. W czwartek w Stąporkowie zabezpieczono pojemniki, w których prawdopodobnie znajdują się niebezpieczne odpady chemiczne. Pobrano już próbki do badań.
Nawet dożywocie grozi 33-letniej Mireli Z. oskarżonej o zabójstwo swojego partnera. Do tragedii doszło w marcu tego roku w domku jednorodzinnym przy ul. Sandomierskiej, na obrzeżach Kielc.
Prokuratura postawiła zarzut zabójstwa 30-letniemu mężczyźnie, którego policja zatrzymała we wtorek 6 listopada na ulicy Żytniej w Kielcach. Wcześniej miał zadać kilka ciosów nożem 67-letniemu kielczaninowi, który zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.
46-letni Mirosław T., skruszony gangster spod Kielc, potwierdził w środę w sądzie to, co już wcześniej zeznał policji i prokuraturze. Wyznał, że to jego brat "Szangala" oraz Tadeusz G. i ich ludzie odpowiadają za sześć tajemniczych zabójstw z lat 1997-1999.
Potrójna zbrodnia ze zmową milczenia w tle we wsi Zrębin będzie tematem środowego odcinka telewizyjnego dokumentu "Opowiem ci o zbrodni".
10 lat więzienia grozi kierowcy ciężarówki, który doprowadził do zderzenia z pociągiem towarowym na niestrzeżonym przejeździe w Wólce Plebańskiej koło Stąporkowa.
Sąd Okręgowy w Kielcach utrzymał w mocy wyrok pierwszej instancji w sprawie pijanej matki, której 14-miesięczna córka wypadła z okna i zginęła na miejscu. - Szkodliwość społeczna tego czynu jest wysoka, ale nie ma potrzeby odwetu wymiaru sprawiedliwości - uzasadniał sędzia Marek Stempniak.
Wybory samorządowe 2018. Prokuratura wyjaśnia, czy podczas pierwszej tury wyborów samorządowych w Jaworzni doszło do kupowania głosów za alkohol. Śledczy sprawdzają również sprawę ulotek, które miały szkalować ubiegającego się o reelekcję Wojciecha Lubawskiego. - Przesłuchano trzy osoby, nie postawiono im zarzutów - mówi policja.
Akt oskarżenia w sprawie tragicznego wypadku w Oksie koło Jędrzejowa. Zginęła w nim jedna osoba, a sześć zostało rannych.
Trzech lat więzienia domaga się dla Emilii K. prokuratura. Kobieta, będąc pijana i w piątym miesiącu ciąży, dopuściła, aby jej roczna córeczka wypadła z okna czwartego piętra bloku w Jędrzejowie. - Jej karę wymierzył już los... - ocenił obrońca 34-latki.
Wybory samorządowe 2018. Do prokuratury trafiło zawiadomienie w sprawie nieprawidłowości przy rozliczaniu wyjazdu do Chin urzędników w 2015 roku oraz ryczałtu pobieranego m.in. przez prezydenta Kielc w Międzygminnym Związku Wodociągów i Kanalizacji. - To strzał z kapiszona, ale to się nie uda, bo ludzie nie są naiwni - mówi Wojciech Lubawski.
O oszustwo oskarżyła kielecka prokuratura opiekunkę 85-letniej kobiety, która przepisała jej swoje mieszkanie. Ewentualny wyrok skazujący może być podstawą do uchylenia testamentu.
Nie zapadł zapowiadany na dzisiaj wyrok w sprawie zawieszonego wójta Tarłowa Leszka W., oskarżonego o przestępstwa wyborcze. Prokuratura żąda dla niego kary pozbawienia wolności w zawieszeniu, grzywny i 2-letniego zakazu zajmowania stanowiska.
Ryszard J., genialny chemik z Kielc, którego Anglicy okrzyknęli prawdziwym Walterem White'em z popularnego amerykańskiego serialu "Breaking Bad", znów wpadł w ręce policji. Tym razem pomagał w tworzeniu profesjonalnej wytwórni amfetaminy w Gdańsku.
- Oskarżony działał pod wpływem alkoholu. Z bardzo błahego powodu. Bracia poróżnili się, czy Andrzej S. jest dobrym pracownikiem... - relacjonował sędzia Krzysztof Rachwał. Rafał zmarł, jego brat został we wtorek skazany na siedem lat więzienia.
Dwie osoby zostały zatrzymane i usłyszały już zarzuty w związku z makabryczną sprawą zwłok znalezionych w walizce na terenie gminy Skarżysko-Kościelne. Sprawcy zabójstwa grozi nawet kara dożywocia.
- Co można zrobić z ciałem. Jest tyle możliwości. Mam najgorsze przeczucia - wyznaje mama Radka Pasisa. Jej 28-letni syn od 1,5 roku oficjalnie uznawany jest za zaginionego. Ale prokuratura i rodzina są przekonane, że nie żyje. Ciała wciąż nie znaleziono.
Zarzuty niedopełnienia obowiązków oraz nieumyślnego spowodowania śmierci usłyszał zastępca wójta i pracownik urzędu gminy w Solcu-Zdroju (Świętokrzyskie). Zdaniem prokuratury przyczynili się do śmiertelnego wypadku przy pracy w przepompowni ścieków w Zwłoczy-Ugorach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.