Jedną z pierwszych decyzji nowego prezesa Uzdrowiska Busko-Zdrój było awansowanie zaufanego człowieka PiS-owskiego barona na stanowisko dyrektora. Robert Frey twierdzi, że zadecydowały o tym wyłącznie merytoryczne względy.
Robert Frey, nowy szef Uzdrowiska Busko-Zdrój, zachwyca się w felietonie skutecznością posła Prawa i Sprawiedliwości Krzysztofa Lipca. Chwali go za skuteczność.
Jedną z pierwszych osób, które odwiedziły nowego prezesa Uzdrowiska Busko-Zdrój Roberta Freya, był lokalny baron Prawa i Sprawiedliwości. Niedawno informowaliśmy o zatrudnieniu w spółce jego ludzi.
Robert Frey został nowym prezesem Uzdrowiska Busko-Zdrój. Jest prawnikiem, od kilku lat przewodniczył radzie nadzorczej spółki, która podlega marszałkowi województwa świętokrzyskiego.
Po pierwszej porażce w głosowaniu za drugim razem radnym PiS udało się odrzucić w całości uchwałę w sprawie Uzdrowiska w Busku-Zdroju. Podczas dyskusji pojawiło się jednak mnóstwo chaosu i prawnych zawiłości.
Radni Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego nie zgodzili się na zdjęcie z porządku obrad punktu dotyczącego przyszłości Uzdrowiska Buska-Zdroju. Choć marszałek Andrzej Bętkowski przestrzegał, że propozycja "zakrawa o żart", a przewodniczący sejmiku Andrzej Pruś mówił o sobie w trzeciej osobie.
Władze województwa świętokrzyskiego zaproponowały Wojciechowi Przybylskiemu, by został prezesem Uzdrowiska w Busku-Zdroju - dowiedziała się "Wyborcza".
Radni reprezentujący dwa samorządy: województwa świętokrzyskiego oraz Buska-Zdroju spotkali się w piątek w sprawie przyszłości buskiego uzdrowiska. To ciąg dalszy rozpaczliwego apelu, w którym poproszono województwo o przekazanie udziałów w spółce.
Częste zmiany kadrowe i problemy z inwestycjami zdominowały wielogodzinne posiedzenie Komisji Zdrowia Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego. Jeden z radnych występował w dwóch rolach: jako samorządowiec i jako dyrektor uzdrowiskowego szpitala.
W piątek, 20 maja, odbędzie się posiedzenie Komisji Zdrowia, Polityki Społecznej i Spraw Rodziny Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego. Będzie poświęcone sytuacji Uzdrowiska w Busku-Zdroju.
Bartłomiej Misztal został odwołany z funkcji kierownika produkcji i sprzedaży wody mineralnej Buskowianka-Zdrój w Uzdrowisku Busko-Zdrój.
Radni Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego nie zgodzili się na skierowanie apelu do polskiego rządu w sprawie odblokowania pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy. Chciało tego Polskie Stronnictwo Ludowe.
Michał Płatek, odwołany niedawno z funkcji prezesa Uzdrowiska Busko-Zdrój, opublikował niedawno oświadczenie majątkowe. Można się dzięki temu dowiedzieć, ile zarobił w 2022 r.
"W ocenie Zarządu Województwa Świętokrzyskiego, bieżący nadzór nad Spółką Uzdrowisko Busko-Zdrój jest prawidłowy i efektywny" - poinformował marszałek Andrzej Bętkowski radnych z Buska-Zdroju, którzy chcieli przejąć miejscowe uzdrowisko.
- W ten sposób nie załatwia się takich tematów - mówi marszałek Andrzej Bętkowski o pomyśle radnych z Buska-Zdroju. Wytykając błędy władz województwa, zaproponowali, by ich gmina przejęła Uzdrowisko Busko-Zdrój.
Trudno nadążyć, ile osób przewinęło się przez menedżerskie gabinety w ostatnich latach w Uzdrowisku Busko-Zdrój. Aż przykro na to patrzeć.
- Dobrze prosperujący mechanizm przestaje funkcjonować - zaalarmowali marszałka radni miasta i gminy Busko-Zdrój. Wytknęli pogarszającą się sytuację gospodarczą oraz finansową. I zaproponowali przejęcie od marszałka Uzdrowiska Busko-Zdrój.
Niedługo po zwolnieniu dotychczasowego prezesa Michała Płatka w Uzdrowisku Busko-Zdrój awansowano współpracowników szefa PiS w powiecie buskim. Jeden z nich twierdzi, że od dawna jest związany ze spółką, bo na etacie pracował od pół roku.
Witold Smoniewski, dyrektor rozwoju pionu Buskowianki Uzdrowiska Busko-Zdrój, stracił stanowisko. Niedawno w spółce doszło do odwołania prezesa zarządu Michała Płatka.
Michał Płatek, którego we wtorek odwołano z funkcji prezesa podległego marszałkowi Uzdrowiska Busko-Zdrój, otrzyma odprawę. - Przewiduje to kontrakt - mówi Robert Frey, przewodniczący rady nadzorczej spółki.
Michał Płatek stracił stanowisko prezesa Uzdrowiska w Busku-Zdroju. We wtorek, 8 marca, z tego stanowiska odwołała go rada nadzorcza spółki, której jedynym właścicielem jest województwo świętokrzyskie.
W porównaniu z czasem sprzed pandemii koronawirusa o jedną czwartą zmniejszyła się liczba kuracjuszy korzystających z turnusów w uzdrowisku w Busku-Zdroju.
Radni Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego niemal jednogłośnie zgodzili się na dokapitalizowanie kwotą 2,5 mln zł Uzdrowiska Busko-Zdrój. - Mam wewnętrzny dylemat i opory wynikające z mojego sumienia - poinformował niezrzeszony Janusz Koza, były dyrektor w tej spółce.
- Nie mamy możliwości pokrycia tych kosztów. Nie mamy zysków, nie mamy nadwyżki - przekonywali przedstawiciele Uzdrowiska Busko-Zdrój radnych wojewódzkich. I prosili o dokapitalizowanie spółki kwotą 2,5 mln zł.
Władze Uzdrowiska w Busku-Zdroju wystąpiły do marszałka województwa świętokrzyskiego o dokapitalizowanie spółki. I wnoszą o przekazanie 2,5 mln zł.
Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych domaga się od Uzdrowiska w Busku-Zdroju zwrotu 317 tys. zł. Sprawa związana jest z dofinansowaniami do wynagrodzeń pracowników z niepełnosprawnościami.
Były prezes Uzdrowiska Busko-Zdrój Wojciech Lubawski skierował do sądu pozew przeciwko tej spółce. Wieloletni prezydent Kielc Domaga się wypłaty dość dużej kwoty.
Czarne chmury nad Witoldem Smoniewskim, który od zaledwie kilku miesięcy jest dyrektorem w podległemu marszałkowi Uzdrowisku w Busku-Zdroju. Jak ustaliliśmy, wniosek w jego sprawie w ostatnim czasie miał trafić do prezesa spółki Michała Płatka.
Działaczka Prawa i Sprawiedliwości Patrycja Iwańska-Bęben została pełniącą obowiązki dyrektora Pionu Inwestycyjno-Technicznego Uzdrowiska w Busku-Zdroju.
Ulewa, która przeszła na początku tygodnia przez Busko-Zdrój, opóźniła wznowienie produkcji wody "Buskowianka". Prawdopodobnie trzeba będzie na to poczekać jeszcze kilka dni.
Dwie interpelacje dotyczące problemów w Uzdrowisku w Busku-Zdroju zgłosili podczas poniedziałkowej sesji Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego radni. Nikt z władz województwa nie udzielił im odpowiedzi, mają być one przygotowane na piśmie.
Od prawie trzech tygodni w Uzdrowisku Busko-Zdrój zawieszona jest produkcja "Buskowianki". Problemy związane są m.in. z ostatnimi opadami deszczu.
Czytelniczka chciała wynająć domek letniskowy od uzdrowiska w Busku-Zdroju. - Jak się dowiedziałam, zamieszkują w nim wyżsi rangą urzędnicy - zwróciła uwagę.
W czerwcu i lipcu 2021 roku sprzedano znacznie więcej butelek wody "Buskowianka" niż w analogicznym okresie ubiegłego roku - pochwaliło się Uzdrowisko Busko-Zdrój.
Zaledwie kilka miesięcy po zatrudnieniu z pracą w podległym marszałkowi Uzdrowisku w Busku-Zdroju pożegnali się dyrektor od inwestycji oraz specjalista ds. marketingu. W Prawie i Sprawiedliwości odczytują to jako kolejny odcinek wojny frakcji.
Radny niezrzeszony Janusz Koza, do niedawna dyrektor w Uzdrowisku Busko-Zdrój stwierdził, że czarne chmury zwiastujące burzę pojawiają się nad tą spółką. I rozpętał prawdziwą burzę, ale na sesji.
Są nowi dyrektorzy w Uzdrowisku w Busku-Zdroju: pionu zarządu oraz ds. inwestycyjno-technicznych. Zastąpili bliskich współpracowników byłego prezesa spółki Wojciecha Lubawskiego.
Magdalena Konieczna-Różycka wygrała drugą turę wyborów na wiceprezesa Uzdrowiska Busko-Zdrój. Jest radną miejską i działa w stowarzyszeniu, którym kieruje Maciej Gawin, radny sejmiku z klubu PiS.
Były prezes Uzdrowiska w Busku-Zdroju Wojciech Lubawski domaga się, by spółka wypłaciła mu odprawę i odszkodowanie - dowiedziała się "Wyborcza".
Magdalena Konieczna-Różycka oraz Marcin Nurek zmierzą się w wyborach wiceprezesa Uzdrowiska Busko-Zdrój. Zostanie on wyłoniony spośród przedstawicieli załogi.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.