Po naszej interwencji wymieniono kruszywo na miejskim parkingu przy ul. Bodzentyńskiej, a samą ulicę wyczyszczono z czerwonego błota.
Korzystanie z parkingu przed szpitalem w Czerwonej Górze jest bezpłatne tylko przez pół godziny. Później albo się płaci 3 zł za każdą godzinę, albo prosi personel o podbicie pieczątki. - Czy to normalne? - pyta nasz czytelnik.
Pogotowie gazowe wyłączyło mieszkańcom wieżowca przy al. Legionów 2 dostęp do gazu. To z uwagi na stwierdzoną nieszczelność instalacji wewnętrznej budynku w piwnicy.
Mieszkańcy kamienicy przy ul. Kościuszki 18/22 w Kielcach żalą się, że zarząd ich wspólnoty zastraszał niektórych lokatorów, by ci zmienili zdanie w sprawie rozwiązania umowy z Przedsiębiorstwem Gospodarki Mieszkaniowej. Zarząd odpiera zarzuty, a dotychczasowy zarządca nieruchomości twierdzi, że robi to, co chce wspólnota.
Mieszkańcy ulic Czachowskiego i Skalistej domagają się przebudowy gruntowych dróg przy swoich domach. - Walczymy o to od kilkunastu lat - twierdzą. Miasto pieniędzy na inwestycję jednak nie ma
Straż miejska ukarała kielczankę mandatem za to, że weszła na przejście dla pieszych w okolicy centrum handlowego Real na zielonym świetle, a opuszczała je na czerwonym. - Mandat wystawiliśmy, bo szła poza wyznaczonym miejscem - odpowiada Władysław Kozieł, komendant Straży Miejskiej w Kielcach
- Na pasie zieleni na ulicy Jagiellońskiej pozrzucane są śmieci - poinformowała nas czytelniczka, która w piątek rano przejeżdżała przez tę część Kielc.
Mieszkańcy bloku przy ul. Piekoszowskiej w Kielcach od półtora tygodnia musieli znosić awantury mężczyzny, który zamieszkał na klatce schodowej. We wtorek problem udało się rozwiązać, interweniowała dyrekcja MZB
Robotnicy przeprowadzający termomodernizację boku przy ul. Struga w Kielcach zamurowali gniazda. - Moi rodzice widzieli, jak ptaki histerycznie latają w kółko, bo nie mogą dostać się do młodych - zaalarmowała nas pani Grażyna.
Już wcześniej mostek był w był w najlepszym stanie, ale w tej chwili jego uszkodzenia stwarzają zagrożenie. Dziury mogłyby pomieścić psią łapę lub małą dziecięcą stópkę. Wypadek to kwestia czasu - alarmują mieszkańcy osiedla Chęcińskiego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.