To może być ostatnia szansa na przyjęcie niektórych podwyżek. Prawdopodobnie na jutro zwołana zostanie nadzwyczajna sesja kieleckiej rady miasta w tej sprawie.
To był wyjątkowo zaskakujący tydzień w kieleckiej polityce. Zaczęło się od tego, że radni nie uchwalili żadnej podwyżki zaproponowanej przez władze miasta.
- Jako osoba prywatna zawsze będę wspierał sport. Jako prezydent mam też inne zadania - mówił prezydent Bogdan Wenta podczas dyskusji o dokapitalizowaniu przez miasto Korony Kielce. Po trwającej dwie godziny dyskusji radni przyznali pieniądze Koronie Kielce.
Od kiedy wiceprezydent Kielc Danuta Papaj ma wyższe wykształcenie? Kto weryfikował jej dokumenty podczas powołania do rady nadzorczej Wodociągów Kieleckich? - m.in. takie pytania zadali radni na czwartkowej sesji Bogdanowi Wencie i Danucie Papaj. A uzyskane odpowiedzi ich wątpliwości nie rozwiały.
Choć prezydent Kielc poprosił o zmianę porządku obrad i wprowadzenie uchwał zakładających podwyżki podatku od nieruchomości, opłat za odbiór odpadów i parkowanie w strefie, to radni się na to nie zgodzili. Przeciwko był PiS i Bezpartyjni i Niezależni.
4,5 mln zł na walkę ze smogiem, 400 tys. zł na zakup wozu strażackiego dla OSP Niewachlów oraz budowę drogi koło hal Panattoni za 1,8 mln zł - takie pozycje do przyszłorocznego budżetu miasta chcą wprowadzić kieleccy radni. - Jeśli mam do wyboru klub Vive i czyste powietrze, to wybieram czyste powietrze - mówił przewodniczący rady miasta Kamil Suchański.
Przede wszystkim na spłatę zaległych opłat do MOSiR oraz podatku od nieruchomości zostaną przeznaczone pieniądze, które mają trafić z budżetu miasta do Korony. W środę, po długiej dyskusji, komisja finansów kieleckiej rady miasta nie zajęła jednak stanowiska w sprawie dokapitalizowania spółki.
Choć kieleccy radni przyznają, że podwyżki "są nie do uniknięcia", to nie zgodzili się na ich wprowadzenie. A to oznacza, że władze miasta muszą ograniczyć inne wydatki, by znaleźć ponad 20 mln zł.
Nowe fakty w sprawie sprzedaży Korony. Były przedstawiciel miasta w radzie nadzorczej Korony twierdzi, że radni wiedzieli, że może ją kupić inny podmiot, niż wynikało to z przyjętej uchwały. Radni twierdzą, że nie pamiętają, żeby wyrażali zgodę na zmianę nabywcy Korony.
Nieoczekiwany zwrot w sprawie podwyżek miejskich opłat. W czwartek nie odbyło się głosowanie. - Uważam, że to rozgrywka między przewodniczącym i prezydentem - skomentował szef klubu PiS.
Przewodniczący kieleckiej rady miasta chce, żeby radni jednak zajęli stanowisko w sprawie ustawienia kontrowersyjnego pomnika Rzezi Wołyńskiej. Tłumaczy to wspieraniem społeczeństwa obywatelskiego. - Nie każdy dar warto przyjmować - odpowiada radny PiS.
Zadłużenie jest wyższe niż w podobnych miastach, bo samorząd Kielc przez lata nie zadbał o wpływy. Na dodatek do zasypania jest 217-milionowa dziura budżetowa. Nie wpłynie to jednak raczej na dzisiejsze głosowanie w sprawie miejskich podwyżek.
Samorząd Kielc ma do zasypania dziurę budżetową w wysokości 217 mln zł - poinformowano w środę w ratuszu. Audytorzy długo wyliczali, z czego to wynika i dlaczego miasto musi zdecydować się na podwyżki.
Nie ma porozumienia pomiędzy prezydentem Kielc i przewodniczącym rady miasta. Strony przerzucają się odpowiedzialnością, ale niemal pewne jest jedno: szanse na podwyżki miejskich opłat są minimalne, a miasto czeka ostry program oszczędnościowy.
Podobno strony są bliżej porozumienia, a negocjacje dotyczyły głównie zapowiadanych przez miasto podwyżek. Odbyły się kolejne rozmowy mające odbudować relacje prezydenta Kielc Bogdana Wenty i przewodniczącego rady miasta Kamila Suchańskiego.
Teoretycznie już w 2021 r. będzie można zdemontować część ekranów akustycznych przy ul. 1 Maja w Kielcach - wynika z odpowiedzi na interpelację radnego. W praktyce urzędnicy twierdzą, że może to być niemożliwe.
Komisja finansów publicznych kieleckiej rady miasta negatywnie zaopiniowała wszystkie projekty uchwał zakładających podwyżki miejskich opłat. Ostateczna decyzja zapadnie na najbliższej sesji.
Władze Kielc przygotowują się do zmian opłat za postój w strefie płatnego parkowania w centrum miasta. Będzie drożej, ale jest też jeden wyjątek - postój do pół godziny potanieje.
Próba odbudowy współpracy prezydenta Kielc Bogdana Wenty i radnych klubu Kamila Suchańskiego w kieleckiej radzie miasta. Z inicjatywy posła Bartłomieja Sienkiewicza strony siadły do rozmów. - Widzimy szansę na skupienie się na merytorycznej pracy - komentują radni Koalicji Obywatelskiej.
Około 19 zł miesięcznie za odbiór śmieci segregowanych zapłacą w przyszłym roku kielczanie. To na razie propozycja władz miasta, do której przekonują radnych.
Podniesienie płacy minimalnej tylko pracownikom edukacji i pomocy społecznej kosztować będzie kilkanaście milionów złotych. - Robimy wszystko, by uniknąć drastycznych rozwiązań - mówi Danuta Papaj.
Do kieleckiego ratusza trafił projekt uchwały obywatelskiej w sprawie budowy kontrowersyjnego pomnika "Rzeź wołyńska". Wiele wskazuje na to, że nie ma szans na akceptację radnych.
Kielecki stadion nie ma atestu Polskiego Związku Lekkiej Atletyki i nie można tam prowadzić żadnych zawodów. Powodem jest fatalny stan nawierzchni. - Będziemy szukać środków na jego remont - zapowiada Marcin Różycki, wiceprezydent Kielc.
Zwrot w sprawie obligacji, które samorząd Kielc chciał wyemitować, żeby nie brać kredytu. Miasto, przynajmniej na razie, odchodzi od tego pomysł.
Zamieszanie organizacyjne z podwójnym rocznikiem w szkołach średnich spowodowało, że nie odbyły się w nich wybory do młodzieżowej rady miasta w Kielcach. - Nie spodziewaliśmy się tego, ale rozumiemy powód - mówi przewodnicząca rady pierwszej kadencji.
Projekt uchwały o wycofaniu zgody na wydzierżawienie zalesionego terenu przy alei Na Stadion w Kielcach złoży w przyszłym tygodniu grupa radnych. Argumentują, że chcą ratować przed wycięciem ponad tysiąc drzew.
Władze Kielc najprawdopodobniej nie zrezygnują ze sprzedaży bez przetargu lokali użytkowych. Ale zaostrzą zasady ich kupna.
Ratusz przeznaczy dodatkowe pół miliona złotych na zlecenia dla Rejonowego Przedsiębiorstwa Zieleni i Usług Komunalnych. Pieniądze pójdą głównie na prace porządkowe.
Prawdopodobnie w listopadzie zapadnie decyzja w sprawie podwyżek opłat w Kielcach. Ale już w październiku radni mają zdecydować, czy miasto wyemituje obligacje warte ok. 67 mln zł.
Agencja Fitch Ratings utrzymała negatywną perspektywę finansową dla Kielc. - Zaważyło na niej to, że nie przyjęto uchwał poprawiających stronę dochodową - twierdzi wiceprezydent Danuta Papaj. I zapowiada, że w październiku będą gotowe projekty podwyżek m.in. cen biletów.
W Kielcach nie będzie sekundników pokazujących pieszym, ile czasu zostało do zmiany świateł.
Pasmanteria przy ul. Warszawskiej będzie prawdopodobnie ostatnim lokalem użytkowym, który miasto Kielce sprzeda bez przetargu. Radni domagają się zmiany przepisów w tej sprawie.
W ostatniej chwili władze Kielc wycofały projekt uchwały, która przekazywała budynek przy ul. Leśnej w Kielcach Rejonowemu Przedsiębiorstwu Zieleni i Usług Komunalnych. Przy okazji jednak zdradzono sporo szczegółów inwestycji
Sesja rady miasta. - Taka komisja do spraw smogu powstaje - zapewniła wiceprezydent Kielc Danuta Papaj. PiS wypomina ratuszowi opieszałość, bo pierwsze deklaracje o powołaniu specjalnego zespołu były w grudniu ubiegłego roku.
Miasto rozpocznie prace nad planem zagospodarowania dla okolic dawnego biurowca Exbud. Przeciwny temu był klub Kamila Suchańskiego, a w trakcie dyskusji okazało się, że plan może zablokować budowę dyskontu w tym miejscu.
Sesja rady miasta. Zdecydowana większość radnych opowiedziała się za tym, żeby rezygnować z dotychczasowego systemu stypendialnego, gdzie pomoc otrzymywali tylko mieszkańcy Winnicy studiujących w Kielcach.
Scysja między przewodniczącym rady miasta Kamilem Suchańskim a wiceprezydentem Marcinem Różyckim. "Proszę mi nie przerywać. Ja nie jestem u pana na spotkaniu (...) Ja mówię, pan rozumie?" - pytał na sesji Suchański. Po tym stwierdzeniu Różycki opuścił mównicę.
Kieleccy radni jednogłośnie przyjęli projekt uchwały w sprawie zmian w budżecie miasta Kielce. Ale widowiskową wpadkę zaliczył radny PiS. Wyliczył, że Kielce będą mieć nadwyżkę na podwyżkach dla nauczycieli. Chociaż jak na razie jest dokładnie na odwrót.
Ani jeden radny nie zagłosował za budową przy ul. Dobrzyńskiej czterech bloków w ramach tzw. rządowej ustawy lex deweloper. Przeciwko inwestycji od dawna protestowali mieszkańcy. Zwracali uwagę, że bloki powstałyby między zabudową jednorodzinną.
Ważą się losy Joanny Winiarskiej jako wiceprzewodniczącej kieleckiej rady miasta. Do walki o to stanowisko przygotowuje się klub Projekt Wspólne Kielce. Nie wiadomo jeszcze, kiedy wniosek trafi pod obrady.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.