Paweł Sobolewski i Vlastimir Jovanović - to duet, na który trener Leszek Ojrzyński zawsze może liczyć. Ale w Zabrzu znów najlepszy (niestety...) był Zbigniew Małkowski. Nasze oceny dla piłkarzy Korony po porażce z Górnikiem (0:2).
Zestawianie Korony według takiego klucza jak w Zabrzu (0:2 z Górnikiem) przestaje nie tylko zaskakiwać rywali, ale przede wszystkim pomagać drużynie. Trudno liczyć na wygraną, gdy odziera się zespół z siły w ataku i powiela złe wybory w defensywie.
Dobry, a w pierwszej połowie wręcz bardzo dobry mecz w wykonaniu podopiecznych Tomasza Wilmana. Młodzi kielczanie rozgromili w sobotnie popołudnie na stadionie przy Szczepanika Górnika Zabrze aż 5:0.
Kielczanie ze spuszczonymi głowami opuszczali stadion w Zabrzu. - Chcieliśmy być pierwszym zespołem, który tu wygrał w tym roku, ale niestety nam też się nie udało... - powiedział po porażce 0:2 z Górnikiem trener Leszek Ojrzyński.
Korona po raz trzeci z rzędu przegrywa w Zabrzu. W piątek na otwarcie 8. kolejki ekstraklasy podopieczni Leszka Ojrzyńskiego ulegli Górnikowi 0:2. Znów do kieleckiej bramki strzelił Arkadiusz Milik.
Jarosław Rynkiewicz, arbiter ze Szczecina będzie rozjemcą piątkowego meczu Górnik Zabrze - Korona Kielce (początek godz. 18)
Nie tylko niepokonany w tym sezonie, ale i niezwyciężony na własnym boisku od początku roku Górnik Zabrze będzie piątkowym (godz. 18) rywalem Korony. - Każda passa jest po to, żeby kiedyś ją przerwać - mówi trener kielczan Leszek Ojrzyński.
Leszek Ojrzyński z trybun Stadionu Narodowego miał oglądać wtorkowy mecz Polski z Anglią. - W ostatniej chwili rezygnowałem z wyjazdu i jak było widać dobrze zrobiłem... - mówi z przekąsem kielecki szkoleniowiec.
27-letni obrońca Korony zaliczył drugi z rzędu pełny występ w eliminacjach do Mistrzostw Świata. Tym razem jednak Litwa punktów nie zdobyła.
- Znamy nasze przeprawy z Anglią, tę całą historię, ile te mecze dla nas znaczą. Na pewno z pomocą publiczności na Stadionie Narodowym chłopaki wzniosą się na swój najwyższy poziom - mówi przed wieczornym (godz. 21) spotkaniem w Warszawie były reprezentant Polski Paweł Golański. On sześć lat temu miał ?swoją? Portugalię...
Kielczanie po wolnym weekendzie rozpoczęli przygotowania do piątkowego meczu (godz. 18) z Górnikiem Zabrze. W spotkaniu otwierającym 8. kolejkę ekstraklasy trener Leszek Ojrzyński będzie miał do dyspozycji niemal wszystkich zawodników.
Rozegrany awansem mecz 17. kolejki Młodej Ekstraklasy Śląsk - Korona na korzyść gospodarzy. Wrocławianie wygrali na stadionie przy Oporowskiej 2:1.
Po kilku meczach w roli rezerwowego Tadas Kijanskas wrócił wreszcie do podstawowego składu reprezentacji Litwy.
Kielczanie w sparingu w reprezentacyjnej przerwie rozbili w Bełchatowie GKS 5:2. - Na pewno nie odfruniemy po takiej wygranej, tylko dalej będziemy ciężko trenować - zaznacza trener Leszek Ojrzyński.
Kielczanie tradycyjne już wykorzystują reprezentacyjną przerwę na rozegranie gry kontrolnej. W piątek o godz. 13 zmierzą się na wyjeździe z Bełchatowem. - Założenia mamy takie, jak zwykle: utrzymanie rytmu meczowego i przegląd kadr - mówi trener Leszek Ojrzyński.
Jako ostatni do sprawdzanych w zespole Leszka Ojrzyńskiego dołączył czeski bramkarz Libor Hrdlicka.
Kielecki klub zaprosił w tym tygodniu na testy trzech piłkarzy. Od wtorku z drużyną Leszka Ojrzyńskiego trenują Adam Imiela i Hiszpan Jose Pedrosa Galan, a na środowych, popołudniowych zajęciach pojawi się Czech Libor Hrdlicka.
Mecz, który od dawna wywołuje w wśród kieleckich piłkarzy i kibiców szczególne emocje - z krakowską Wisłą zaplanowano na niedzielę 11 listopada o godz. 17.
Jego fenomenalna obrona strzału Arkadiusza Woźniaka znalazła się wśród pięciu najlepszych interwencji 7. kolejki T-Mobile Ekstraklasy. Bramkarz Korony lideruje w głosowaniu kibiców.
Chapeau bas dla Zbigniewa Małkowskiego, "pokrętło" u Michała Janoty oraz kolejna (która to już?) młodość Pawła Sobolewskiego. Nasze tradycyjne oceny dla piłkarzy Korony po historycznej wygranej nad Zagłębiem Lubin (1:0).
Szkoleniowiec Korony ma powody do zadowolenia. Jego podopieczni nie tylko przerwali fatalną serię z Zagłębiem Lubin (1:0), ale również - wreszcie - w tym sezonie nie stracili bramki. W piątek korzystając z reprezentacyjnej przerwy zagrają sparing z Bełchatowem.
Kielczanie wreszcie przerwali fatalną serię meczów z Zagłębiem. W trzynastym ekstraklasowym podejściu w końcu udało im się wygrać z ekipą z Lubina. Zwycięstwo przy Ściegiennego 1:0 nie było jednak pozbawione mankamentów.
Nie było powtórki ze zwycięstwa nad Zagłębiem Lubin w meczu Młodej Ekstraklasy. Podopieczni Tomasza Wilmana przegrali w niedzielę na wyjeździe aż 0:3.
Dopiero w trzynastym ekstraklasowym meczu Koronie udało się pokonać Zagłębie Lubin. Po bardzo dobrej pierwszej połowie i niespodziewanie słabej drugiej odsłonie kielczanie wygrali przy Ściegiennego 1:0.
Vlastimir Jovanović to jeden z tych zawodników, którzy wyjątkowo niemiło wspominają ostatni mecz Korony z Zagłębiem. Już w 32. min. po czerwonej kartce wyleciał z boiska. - To się nie powtórzy. Teraz jestem starszy i bardziej doświadczony - mówi Bośniak.
Komisja Ligi Ekstraklasy SA ukarała Pawła Golańskiego przymusową pauzą w trzech najbliższych meczach za czerwoną kartkę otrzymaną w spotkaniu z Bełchatowem.
- Z niecierpliwością czekam kogo wyznaczą do sędziowania naszego meczu - mówił na czwartkowej konferencji prasowej trener Leszek Ojrzyński. Sobotnie spotkanie Korony z Zagłębiem Lubin (godz. 13.30) poprowadzi arbiter międzynarodowy Marcin Borski.
Żaden inny zespół nie napsuł Koronie w ekstraklasie tyle krwi co Zagłębie Lubin. Po dwunastu dotychczasowych meczach kielczanie wciąż pozostają bez wygranej. Trzynaste podejście w sobotę o godz. 13.30 przy Ściegiennego.
Wyjazdowy mecz Korony z Polonią Warszawa zaplanowano jako przedostatni w 10. serii spotkań T-Mobile Ekstraklasy. Przy Konwiktorskiej kielczanie zagrają w niedzielę 4 listopada o godz. 17.
Piłkarze Korony niemal w komplecie przygotowują się do sobotniego (godz. 13.30) meczu z Zagłębiem Lubin. Na pełnych obrotach trenuje wreszcie Rumun Janos Szekely.
Wielki sukces młodych piłkarzy Korony. Rocznik 2001 na co dzień występujący pod szyldem SKS-u Kondycji Kielce wygrał 17. edycję prestiżowego turniej im. Marka Wielgusa. To nieoficjalne mistrzostwa Polski tej kategorii wiekowej.
Tadas Kijanskas otrzymał kolejne powołania na mecze reprezentacji Litwy. 27-letni obrońca Korony znalazł się w kadrze na wyjazdowe, eliminacyjne spotkania do Mistrzostw Świata z Lichtensteinem oraz Bośnią i Hercegowiną.
Fachowcy z firmy doradczej Ernst&Young ogłosili czwartą już edycję raportu dotyczącego pozycji i potencjału klubów polskiej ekstraklasy. Udany sportowo poprzedni sezon w wykonaniu Korony sprawił, że kielczanie w rankingu ?Ekstraklasa Piłkarskiego Biznesu? awansowali o trzy pozycje.
Odrodzenie (oby!) Tomasza Lisowskiego, Vlastimir Jovanović trzyma poziom, a Michał Janota znów czarował techniką. Nasze tradycyjne oceny dla piłkarzy Korony po podziale punktów z Bełchatowem (1:1).
Podopieczni Tomasza Wilmana przerwali trwającą sześć meczów serię bez wygranej. W niedzielę kielczanie na stadionie przy ul. Szczepaniaka wygrali w Młodej Ekstraklasie z Bełchatowem 3:1.
Korona w Bełchatowie zaprezentowała najwięcej piłkarskiej jakości w sezonie. Indywidualne błędy, ale i szwankująca skuteczność sprawiły jednak, że wróciła do domu zaledwie z punktem (1:1).
Prawy obrońca Korony Kielce Paweł Golański tłumaczy, dlaczego w ważnym momencie meczu w Bełchatowie wyleciał z boiska i Korona nie mogła dalej walczyć o wygraną.
Korona punktuje w lidze po raz trzeci z rzędu. W sobotnie popołudnie kielczanie zremisowali w Bełchatowie z GKS-em 1:1.
Jak poinformował portal weszlo.com, dotychczasowy opiekun pierwszoligowego Dolcanu Ząbki Robert Podoliński nie przeniesie się na trenerską ławkę do ekstraklasowego GKS-u Bełchatów.
Ostatni w tabeli, prawdopodobnie z nowym trenerem GKS Bełchatów będzie w sobotę rywalem Korony Kielce. A Robert Podoliński to bardzo dobry znajomy Leszka Ojrzyńskiego. - Ale chyba nie na tyle, żebym wiedział, jak ustawi zespół - uśmiecha się kielecki szkoleniowiec.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.