Aż co czwarty ankietowany w Brukseli postrzega nas jako obszar biedy, zacofania, zaścianek. Owszem, chwalą, ale w głównej mierze za naturę i przyrodę. - Co robiono, żeby odkłamać negatywny wizerunek? - zastanawia się przewodniczący sejmiku.
Kilkunastoosobowa grupa urzędników na czele z sekretarzem województwa Mariuszem Bodo wybrała się na tygodniową delegację do Belgii i Holandii. Wśród nich było m.in. dwoje radców prawnych i wiceszef dawnego Funduszu Pożyczkowego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.