Tematem szybkiej kolei dla Kielc zajął się parlamentarny zespół ds. rozwoju regionu świętokrzyskiego.
Czy Kielce ominie szybka kolej i w ciągu stu minut nie dojedziemy do Warszawy? - Będziemy rozmawiać w tej sprawie z odpowiedzialnym za kolej wiceministrem Malepszakiem - zapowiadają kieleccy posłowie Artur Gierada i Rafał Kasprzyk.
W Mniowie księża w ramach ogłoszeń parafialnych czytali komunikaty o dwóch zagrożeniach - o kolei dużych prędkości i koronawirusie. Mieszkańcy podkieleckich gmin znacznie bardziej boją się pierwszego i protestują.
Koalicja Obywatelska domaga się zmian w projekcie przebiegu linii kolejowych do Centralnego Portu Komunikacyjnego przez region świętokrzyski. Sugeruje, że niekorzystne rozwiązania to efekt lobbingu posłów z Radomia.
Nieprędko pojedziemy liniami kolejowymi, które mają obsługiwać planowany Centralny Port Komunikacyjny w Baranowie. - Spodziewamy się, że będą one zrealizowane między 2035 a 2040 rokiem - mówił w Kielcach Rafał Garpiel, pełnomocnik zarządu spółki CPK.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)