Była już zgoda radnych, wycena i co najmniej 3 mln zł ze sprzedaży zaplanowane w budżecie na ten rok. Ale działka przy ulicy Klonowej w Kielcach nie zostanie wystawiona na sprzedaż, bo radni zmienili zdanie.
"Pośle Lipiec, prosimy o pomoc", "Posłowie, Krupka, Wawrzyk, Lipiec, Ziobro, pomóżcie seniorom" "Po 41 latach wyrzucają nas bez słowa" - takie m.in. hasła przeczytać można było na transparentach, które pod urząd wojewódzki przynieśli wędkarze.
Jeśli o jakiejś sprawie można powiedzieć, że wywalczyli ją mieszkańcy, to plan przestrzennego zagospodarowania dla kieleckiego osiedla Baranówek jest taką sprawą. Właśnie trwają konsultacje jego poprawionej po protestach wersji.
Policjanci zatrzymali autokary, którymi wracali rolnicy protestujący podczas targów w Kielcach. Nie tylko ich legitymowali, ale żądali też "pisemnych oświadczeń potwierdzających adresy zamieszkania z adresami do korespondencji".
Kilkadziesiąt odwołań od decyzji dotyczącej budowy stacji telefonii komórkowej przy ul. Posłowickiej w Kielcach wpłynęło do kieleckiego ratusza. A to raczej nie koniec.
W 2012 r. po protestach mieszkańców zrezygnowano z remontu tego skrzyżowania. Teraz MZD znów ma wszystkie dokumenty niezbędne do formalnego rozpoczęcia inwestycji.
"Pokojowa manifestacja i pokojowe zgromadzenia, podczas których wygłasza się krytyczne oceny działań władzy publicznej, nie stanowi wybryku, a jest realizacją konstytucyjnych wolności obywateli" - tak sprawę obywatelskiego protestu przy okazji wizyty Jarosława Kaczyńskiego na mszy w Starachowicach ocenił sąd.
- Polska nas wspiera, pomaga, Polacy jesteście niesamowici w tej pomocy - mówiła jedna z organizatorek protestu na kieleckim rynku.
Protest przeciwko zmianom w oświacie, które wprowadza tzw. ustawa lex Czarnek, odbędzie się w niedzielę w Kielcach.
Kilkadziesiąt osób, przeciwników szczepień, protestowało w sobotę wieczorem w centrum Kielc.
Manifestacja pod hasłem "Polska w UE - polskie sądy to sądy europejskie" odbędzie się w poniedziałek w Kielcach. Protestujący domagać się będą m.in. wpuszczenia na teren objęty stanem wyjątkowym mediów, medyków oraz organizacji pozarządowych niosących pomoc.
Protest w obronie wolnych mediów oraz przeciwko wyprowadzeniu Polski z Unii Europejskiej organizuje we wtorek (14 września) Komitet Obrony Demokracji.
W ponad 100 miastach i miasteczkach odbędą się we wtorek protesty w obronie TVN i wolnych mediów. W Kielcach manifestacja rozpocznie się o godz. 18 przed siedzibą TVP Kielce. - Absolutnie wszyscy staną wspólnie w obronie wolnych mediów. To jest podstawa demokratycznego państwa - zapowiadał w TOK FM Jakub Karyś, przewodniczący KOD.
W Kielcach, Ostrowcu, Starachowicach i wielu innych miastach i miasteczkach w całej Polsce odbędą się protesty pod hasłem: "Wolne media, wolni ludzie, wolna Polska".
Kilkadziesiąt osób wzięło udział w proteście w obronie niezawisłości sądów, który odbył się w niedzielę w Kielcach. - Wyprowadzenie Polski z Unii będzie nieszczęściem, będzie oddaniem nas w ręce Putina, który tylko na to czeka - mówił mecenas Edward Rzepka
Spacery po lasach, jako forma protestu, alarmu i wyrażenia postulatów, odbędą się w niedzielę także w naszym regionie.
- Protestujemy przeciwko próbie osłabienia mediów, bo to oznacza ograniczanie prawa do rzetelnej informacji - mówił jeden z uczestników piątkowego protestu Strajku Kobiet.
Podczas ostatnich manifestacji w obronie praw kobiet najbardziej poruszający nie jest ostry język czy liczba uczestników. Ale relacje kobiet, które opiekują się dziećmi niepełnosprawnymi.
Ponad 300 osób, w zdecydowanej większości dziewczyny i młode kobiety, wyszło w piątek wieczorem na ulice Kielc. Najbardziej poruszające było jednak wystąpienie matki, która na co dzień opiekuje się niepełnosprawnym dzieckiem. - Dziewczyny, nie dajcie sobie odebrać prawa. To wasze ciało - apelowała.
- To był dopiero początek, nikt nie zamierza odpuszczać - słyszymy od organizatorek protestu Strajku Kobiet. W piątek po raz kolejny wyjdą na ulice. "Teraz zabrali prawa kobietom, przyjdą po resztę" - piszą na Facebooku.
Tym razem organizatorzy zapraszają na kielecki rynek w niedzielę w samo południe. Kolejny protest Strajku Kobiet odbędzie się pod hasłem "Idziemy po wolność".
Pikietę pod hasłem "Szlaban dla PiS - My zostajemy w Europie" zorganizował w sobotę Region Świętokrzyski Komitetu Obrony Demokracji.
Nieco inaczej niż zwykle wyglądać będzie czwartkowy protest kobiet w Kielcach. Będą wysyłać świąteczne kartki.
- Uprzejmie informuję, że podróż z Warszawy do Kielc przebiegła spokojnie, nie udało mi się rozwalić żadnego pułku policji - oświadczył podczas konferencji w Kielcach wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty z Nowej Lewicy
Po proteście Strajku Kobiet na ulicach Kielc policja zatrzymywała jego uczestników. Wezwania dostali m.in. mężczyźni, którzy mieli transparent "Spie... dziadu" i dziewczyna, która przemawiała pod siedzibą PiS.
- Policjanci najpierw zatrzymali auta organizatorów znajdujące się na początku kolumny. Chcieli po prostu rozbić protest - relacjonowała Małgorzata Marenin, koordynatorka akcji, po tym jak policjanci zaczęli zatrzymywać samochody uczestników poniedziałkowego proteście w Kielcach.
W Mniowie księża w ramach ogłoszeń parafialnych czytali komunikaty o dwóch zagrożeniach - o kolei dużych prędkości i koronawirusie. Mieszkańcy podkieleckich gmin znacznie bardziej boją się pierwszego i protestują.
Nie będzie kontrowersyjnej instalacji do przetwarzania odpadów przy ulicy Karskiego w Kielcach. Inwestor poprosił o zawieszenie postępowania administracyjnego w tej sprawie.
Około stu osób przyszło w niedzielne zimne popołudnie przed Sąd Okręgowy w Kielcach, by wyrazić swoją solidarność z sędziami, którzy sprzeciwiają się upolitycznieniu Krajowej Rady Sądownictwa. - Są ostoją naszej wolności - mówili uczestnicy.
Ponad czterdzieści osób wzięło udział w proteście w obronie niezawisłych sądów, który po raz kolejny zorganizował Komitet Obrony Demokracji.
Rolnicy zrzeszeni w ogólnopolskim ruchu Agro Unia blokowali w poniedziałek skrzyżowanie dróg krajowych nr 9 i 77 w Lipniku w powiecie opatowskim.
"Stop mowie nienawiści" i "TVŁże" - można było między innymi przeczytać na transparentach zgromadzonych przed siedzibą kieleckiego oddziału TVP, którzy protestowali przeciwko propagandzie uprawianej przez telewizję publiczną.
Mieszkańcy okolic ulicy Witosa nie składają broni w walce o ograniczenie planowanej przebudowy. Radzą, żeby w zamian przedłużyć ul. Zagnańską do obwodnicy Kielc.
- W ocenie sądu pobudki były szlachetne i nie zasługują na potępienie - ocenił sędzia Tomasz Piechota i uniewinnił trzy aktywistki, które urządziły w Kielcach pikietę w obronie praw człowieka. Policja obwiniła je o to, że bezprawnie wniosły transparenty do hali sportowej.
Rewolucja w kieleckim sądzie największym niewypałem, a postawa sędziów największym fajerwerkiem 2018 roku - tak uznali czytelnicy kielce.wyborcza.pl. W naszej sondzie oddano ponad tysiąc głosów.
Odeszli od biurek, wyszli na zewnątrz, rozwinęli transparenty i zaczęli demonstrować. Tak o poprawę wynagrodzeń dopominali się pracownicy administracyjni prokuratury. - To, ile zarabiamy, jest skandalem - narzekali. Żądają wzrostu pensji o 1000 zł.
- Naszą obecnością tutaj właśnie, pod sądem, pokazujemy tę ogromną determinację w obronie wolnych sądów, trójpodziału władzy - mówiła przed Sądem Okręgowym w Kielcach Monika Szafraniec, szefowa Komitetu Obrony Demokracji w Świętokrzyskiem.
Jedni mieli przy sobie znicze, inni transparenty z napisem "Europo nie odpuszczaj" - około 40 osób wzięło w środę udział w demonstracji pod kieleckim Sądem Okręgowym, zorganizowanej przez świętokrzyski Komitet Obrony Demokracji.
Tego nie było nawet w czasie PRL- u, to deptanie autorytetu sędziów, a dla sprawnie funkcjonującego państwa konieczny jest sprawnie działający wymiar sprawiedliwości mający autorytet w społeczeństwie
O obronę samorządów, obywatelski nadzór nad wyborami i zorganizowanie dużej manifestacji w Warszawie apelowali uczestnicy manifestacji przed kieleckim sądem okręgowym. Manifestacja była znacznie liczniejsza niż ta sprzed kilku dni.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.