Coraz trudniej traktować to, co dzieje się wokół nas dosłownie. Tony śniętych ryb w Odrze są koszmarnie adekwatnym odzwierciedleniem stanu polskiej polityki, której od wielu lat towarzyszy mentalna przyducha.
- To kompromitacja państwa, które całkowicie skapitulowało. Sygnały od wędkarzy mieliśmy już 27 lipca, państwo polskie było wtedy na wakacjach - mówił o katastrofie ekologicznej na Odrze wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski z PSL podczas konferencji prasowej w Kielcach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.