Spór o przetarg komunikacyjny rozstrzygnie prokuratura. Najpierw swoje zawiadomienie złożyło MPK Kielce, a teraz władze Kielc.
Co prawda nie wiadomo dokładnie od kiedy, ale wiadomo, że Flixbus planuje uruchomienie sześciu nowych połączeń obejmujących Kielce.
Wreszcie wiadomo, na którym miejscu jest wniosek miasta ws. dofinansowania zakupu 24 autobusów elektrycznych. Chociaż inni samorządowcy też nie spali i decydowały dosłownie sekundy, to pozycja Kielc napawa optymizmem. Dzięki uwolnieniu środków z KPO.
Pasażerowie autobusów miejskich zwracają uwagę, że jesienią jest jeszcze bardzo gorąco, ale nie mogą się doprosić uruchomienia klimatyzacji w autobusach miejskich w Kielcach. Nawet jeżeli to bardzo nowoczesne wozy. Dlaczego?
Największą część kar dla Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Kielcach stanowią te za przekroczony wiek autobusów. Zgodnie z umową średni wiek nie może być wyższy niż osiem lat.
- We wrześniu może nastąpić częściowy paraliż komunikacyjny w Kielcach - ostrzega Bogdan Latosiński. Jego zdaniem takie mogą być konsekwencje podpisania umowy z nowym przewoźnikiem. - Jeśli ta groźba zostanie zrealizowana, będziemy zmuszeni skorzystać z zapisów umowy, która przewiduje sowite kary za takie sytuacje - odpowiada Barbara Damian, dyrektorka ZTM.
Wejście konkurencyjnej dla MPK firmy przewozowej do Kielc stało się faktem. Miasto podpisało wartą 45 mln zł umowę z lubelską BP Tour. - Zamawiający jest wymagający, ale za to płaci dobrą stawkę - mówi jej prezes.
Ruch jednokierunkowy i objazdy - tak zmieni się organizacja ruchu na ulicy Warszawskiej. Na utrudnienia muszą przygotować się kierowcy, ale też pasażerowie komunikacji miejskiej, bo zmienią się trasy i rozkłady jazdy pięciu linii.
Podział Kielc na dwie strefy, które mogliby obsługiwać różni operatorzy, to ewidentnie ułatwienie dla mniejszych przewoźników. Dlaczego miasto się na to nie zdecydowało?
380 tys. zł - to kary nałożone na Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji w Kielcach w 2021 roku, głównie za zbyt stary tabor. W kolejce są jeszcze te za 2022 rok i za styczeń 2023.
Uruchomienie ośmiu nowych połączeń autobusowych kosztować będzie prawie 8 mln zł. Z Kielc dojechać będzie można m.in. do Sandomierza, Włoszczowy i Ostrowca Świętokrzyskiego.
Sześć nowych linii autobusowych uruchamia od piątku (1 lipca) urząd marszałkowski. W budżecie zarezewowano na ten cel 560 tys. zł.
Jeszcze tylko do soboty 23 sierpnia miasto czeka na opinie i oceny nowej siatki połączeń autobusowych. To w związku z otwarciem w Kielcach centrum komunikacyjnego, czyli nowego dworca autobusowego. Zmiany mają objąć aż ponad 40 linii.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.