Przed kieleckim sądem okręgowym rozpoczął się proces byłego likwidatora PKS Kielce. Mężczyzna jest oskarżony m.in. o doprowadzenie do powstania strat finansowych spółki na prawie 10 mln zł.
Po ponad czterech latach śledztwa prokuratura oskarżyła Marka W., byłego likwidatora kieleckiego PKS. Zarzuca mu m.in. doprowadzenie do powstania strat finansowych spółki na prawie 10 mln zł.
Kieleckie Centrum Komunikacyjne, czyli nowy dworzec autobusowy, a także park miejski w Chęcinach znalazły się w gronie 20 nominowanych w konkursie na najlepsze inwestycje komunalne w Polsce.
- Wspaniałe. Nie wyobrażałem sobie, że można zrobić tak wiele i tak pięknie - mówi Mieczysław Kubala, jeden z autorów pierwszego projektu kieleckiego dworca autobusowego. Miejscy urzędnicy liczą, że teraz zmieni się otoczenie.
Jeszcze tylko do soboty 23 sierpnia miasto czeka na opinie i oceny nowej siatki połączeń autobusowych. To w związku z otwarciem w Kielcach centrum komunikacyjnego, czyli nowego dworca autobusowego. Zmiany mają objąć aż ponad 40 linii.
Koncert Mafii i K.A.S.Y., widowiskowy spektakl świetlny, wystawa związana z historią kieleckiego "spodka" - to m.in. przygotowało miasto na uroczyste otwarcie przebudowanego dworca autobusowego. Do zwiedzania otworzy się on już 27 sierpnia.
440 kursów - tyle powinno być wykonanych już 1 września na nowym kieleckim dworcu autobusowym. Miasto wydało firmom przewozowym do tej pory 37 zgód na realizację połączeń. Oprócz przewoźników regionalnych zatrzymywać się chcą tu m.in. FlixBu czy Sindbad.
2 zł za każdą rozpoczętą godzinę parkowania albo 120 zł miesięcznej opłaty abonamentowej - tyle mają wynieść opłaty dla kierowców na nowym parkingu przy remontowanym dworcu PKS.
Dodatkowe 1,1 mln zł trzeba będzie dołożyć do przebudowy kieleckiego dworca autobusowego. Miasto chce w nim m.in. zorganizować centralę zarządzania ruchem drogowym. Bardziej opóźni się też jego otwarcie.
Prokuratura podjęła na nowo umorzone prawomocnie cztery lata temu śledztwo w sprawie nieprawidłowości w kieleckim PKS-ie. Tłumaczy, że to przez nowe dowody.
Marek W., prezes PKS 2, czyli spółki od której miasto odkupiło dworzec autobusowy, nie wywalczył przed sądem uniewinnienia od zarzutu nie zgłoszenia na czas wniosku o jej upadłość. Sąd prawomocnie umorzył warunkowo postępowanie. I ocenił: - Firma była nierentowna.
Miejscy aktywiści i radna z PiS chcieli, by drogowcy utworzyli nowy przystanek autobusowy na ul. Żelaznej, najlepiej naprzeciwko dworca kolejowego. - Byłoby to zbyt niebezpieczne dla pasażerów i kierowców - odpowiada ratusz.
Tylko dziewięć projektów zgłoszono do konkursu na opracowanie koncepcji przebudowy i modernizacji kieleckiego dworca autobusowego. Chętnych wcześniej było znacznie więcej.
Tylko cztery pracownie poprawnie zgłosiły się do konkursu na opracowanie koncepcji przebudowy i modernizacji kieleckiego dworca autobusowego. Chociaż chętnych było znacznie więcej.
Inny sposób zagospodarowania wnętrza budynku, zerwanie ze starym, kompletnie od nowa - tak w skrócie będzie wyglądał po remoncie dworzec autobusowy w Kielcach. W czwartek mieszkańcy wzięli udział w publicznej debacie na temat jego przyszłości. - Zebrane tu opinie i propozycje posłużą jako wytyczne w regulaminie konkursu na jego przebudowę - obiecują władze miasta.
"Tak duży dworzec autobusowy w Kielcach nie jest potrzebny. Nie uda się go zapełnić pasażerami" - twierdzą politycy regionalnych struktur Nowoczesnej. Proponują, by autobusy odjeżdżały z przebudowanego dworca kolejowego, a charakterystyczny spodek stał się centrum konferencyjnym i hotelem.
Gdzie najlepiej rozmawiać o przyszłości danego miejsca, jak nie w samym miejscu. Dlatego czwartkowa debata o kieleckim dworcu PKS odbędzie się na jego antresoli.
Jedna z najbardziej znanych budowli w Kielcach, czyli dworzec PKS, znalazła się na planszy do gry Monopoly. Jej wydawca przygotował specjalną edycję planszówki z ?ikonami PRL?.
Krzysztof Lipiec, świętokrzyski poseł PiS, interpeluje do ministra infrastruktury i budownictwa w sprawie wysokości opłat, jakie miasto może pobierać za wjazd na kielecki dworzec PKS.
Co najmniej do wtorku potrwa szorowanie wnętrza kieleckiego dworca autobusowego. Generalne porządki zlecił Zarząd Transportu Miejskiego, który od piątku administruje obiektem kupionym przez miasto.
Pracownicy Rejonowego Przedsiębiorstwa Zieleni i Usług Komunalnych rozpoczęli w sobotę porządkowanie terenu kieleckiego dworca PKS
Samorząd Kielc kupił kielecki dworzec autobusowy od spółki PKS 2. Obie strony twierdzą, że ta druga zrobiła dobry interes. - Zaczyna się wyzwanie polegające na tym, żeby jak najszybciej oddać ten obiekt do użytku - mówi prezydent Wojciech Lubawski.
Zamieszanie wokół prezesa spółki PKS 2, która za kilka dni sprzeda miastu słynny kielecki dworzec. Prokuratura zarzuca mu, że nie zgłosił do sądu wniosku o upadłość przedsiębiorstwa. Zawiadomienie w tej sprawie złożył... sąd
Zarząd Transportu Miejskiego będzie zarządzał kieleckim dworcem PKS. Już wiadomo, że na przejęciu obiektu mocno skorzystają przewoźnicy, a miasto, tylko w tym roku, będzie musiało dołożyć do utrzymania budynku nawet ok. 800 tys. złotych.
"Dobrze się stało, że miasto wreszcie kupiło dworzec autobusowy. Szkoda tylko, że w 2010 roku nie przejęło go za darmo. Być może dziś sam obiekt i komunikacja samochodowa byłyby w znacznie lepszej kondycji" - pisze Agata Wojda, szefowa klubu PO w kieleckiej radzie miasta, w odpowiedzi na komentarz Marcina Sztandery.
Finał sprawy byłego doradcy kieleckiego PKS. Po wyroku sąd apelacyjny w Krakowie wyegzekwował ponad 200 tys. złotych zaległych opłat za swoje usługi.
Wszystko wskazuje na to, że władze Kielc porozumiały się w sprawie zakupu słynnego budynku dworca PKS. Z informacji ?Wyborczej? wynika, że stanęło na kwocie 20 mln złotych.
Kielecki dworzec PKS w przyszłym tygodniu zamknięty - grozi jego właściciel spółka PKS2. W tle są negocjacje zmierzające do odkupienia dworca przez miasto. Do porozumienia jednak daleko.
25 mln zł to nowa "cena negocjacyjna", którą spółka PKS 2 chce za kielecki dworzec autobusowy. Radnych nie zachwyciła. - Czego państwo od nas oczekujecie? Decyzje podejmuje prezydent - mówił radny Robert Siejka.
Na najbliższej sesji nie będzie dyskusji w sprawie kieleckiego dworca PKS. - Wystąpienie nie wniosłoby nic nowego. Pismem od właściciela nieruchomości ma się zająć prezydent - tłumaczy Joanna Winiarska, przewodnicząca rady miasta.
Pod znakiem zapytania stoi wystąpienie pełnomocnika PKS 2 w sprawie przyszłości dworca autobusowego na najbliższej sesji rady miasta. - Chcę najpierw porozmawiać z prezydentem Kielc i konwentem - mówi przewodnicząca Joanna Winiarska.
PKS 2, właściciel kieleckiego dworca, prosi o spotkanie z radnymi. Chce przekonywać do jego kupna i zapowiada, że nie będzie go ogrzewał. Z drugiej strony prosi o zmiany w planie zagospodarowania przestrzennego.
Można już kupować bilety na nowe połączenie ekspresowe PolskiBus.com. Już w połowie przyszłego tygodnia pojedziemy z Kielc do Lublina.
Na dworcu PKS w Kielcach nie włączono ogrzewania. Ale to nie koniec, pasażerowie nie tylko czekają w zimnie, ale i w półmroku, bo kłopoty są też z oświetleniem.
Czy jesienią i zimą pasażerowie na kieleckim dworcu PKS na autobusy czekali będą w zimnie? Niewykluczone, bo Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej od właściciela "spodka" domaga się ponad 100 tys. zł za zaległe rachunki. - Nie będziemy już ogrzewać tego obiektu - uprzedza prezes MPEC.
Były likwidator kieleckiego PKS nie działał na szkodę spółki - uznała prokuratura i umorzyła postępowanie w tej sprawie. - Szkoda, że przedsiębiorstwa nie udało się sprzedać za 19 milionów - mówi Marek Wołoch.
Marek Wołoch, były likwidator kieleckiego PKS-u, będzie zawieszony w prawach członka Platformy Obywatelskiej. - Jeżeli sam tego nie zrobi, ja złożę stosowny wniosek - zapowiada Marzena Okła-Drewnowicz, szefowa świętokrzyskich struktur partii.
Marek Wołoch działał na niekorzyść kieleckiego PKS-u i skarbu państwa? Obecny likwidator podejrzewa, że poprzednik wyrządził szkodę wielkiej wartości, i zawiadomił prokuraturę. Do sądu trafił też wniosek o ogłoszenie upadłości.
Przejazd autokarem z Kielc do Gdańska lub znad morza do stolicy Świętokrzyskiego zaledwie za złotówkę oferuje firma Arriva.
Okolice kieleckiego dworca PKS to wciąż atrakcyjna nieruchomość, a każdy szanujący się inwestor musiał liczyć, że nie uda mu się przekonać miasta do uchwalenia takiego planu zagospodarowania, jakiego on sobie życzy. Z drugiej strony liczę także, że profesjonalnie zachowają się też urzędnicy i będą współpracować z inwestorem - pisze Marcin Sztandera.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.