To prawdopodobnie koniec długiej batalii o wywiezienie niebezpiecznych odpadów, podrzuconych na teren szpitala MSWiA, które od dwóch lat zalegają niemal w centrum Kielc. Tuż obok domów mieszkańców.
Michał O., oskarżony o podrzucenie groźnych odpadów na teren szpitala MSWiA w Kielcach, odwołał się nie od kary dwóch lat więzienia, ale od zasądzonych mu... kosztów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.