Wujek Marcin chłopcom z upośledzeniem umysłowym miał kazać włożyć pokrzywy w majtki. Innym razem klęczeć na soli. Niepełnosprawną dziewczynkę, pozbawioną czucia w nogach miał kąpać w bardzo gorącej wodzie. Była poparzona, trzeba było wzywać lekarza. On twierdzi, że był tylko surowym wychowawcą.
Od miesięcy sąd i organy ścigania bezskutecznie próbują ustalić, gdzie jest Paulina C., według obrony jeden z kluczowych świadków w procesie o uprowadzenie dziewczynek z domu dziecka w Nagłowicach.
Przerażające ustalenia śledczych w sprawie ucieczki czterech podopiecznych domu dziecka w Nagłowicach (Świętokrzyskie). Dwaj starsi mężczyźni, z którymi dziewczynki spędzały czas, zostali oskarżeni m.in. o przestępstwa seksualne i handel ludźmi. Najmłodsza miała 12 lat. W maju rozpoczął się proces w tej sprawie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)