Wojna polsko-słoweńska o ćwierćfinał Ligi Mistrzów z Hamburga. - Jak kielczanie nie zlekceważą Słoweńców, to stać ich na spokojne zwycięstwo u siebie i na wyjeździe. Będę zdziwiony, jak stanie się inaczej - mówi Marcin Lijewski, rozgrywający HSV Hamburg i reprezentacji Polski.
Starcia z Cimosem Koper mają drugi numer w próbach osiągnięcia ósemki w Ligi Mistrzów przez Vive Targi Kielce. - Teraz czujemy się mocniejsi - podkreśla Tomasz Rosiński, rozgrywający kielczan.
- To był jeden z tych ciężkich meczów, które nas jeszcze czekają. Czego brakuje? Na razie po przyjściu nowych ciągle nie jesteśmy jeszcze prawdziwym zespołem - mówi Tomasz Strząbała, drugi trener Vive Targi Kielce po sześciobramkowej porażce z Hamburgiem na otwarcie Heide-Cup 2011.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.