Czy od ponad trzech lat wyroki wydawał sędzia-emeryt, a setki spraw należy powtórzyć? Casus Leszka Grzesiaka wywołał lawinę, a prezes Sądu Okręgowego w Kielcach oczekiwała jasnej interpretacji ministerstwa sprawiedliwości. Po pół roku - wreszcie się doczekała.
Według Ministerstwa Sprawiedliwości Leszek Grzesiak "może dalej pełnić funkcję sędziego", ale trwa "osobna sprawa" dotycząca jego przejścia w stan spoczynku.
Wątpliwości budzi to, czy sędzia Leszek Grzesiak mógł orzekać po osiągnięciu wieku emerytalnego, czy też nie. Kolejny wyrok Sądu Najwyższego wskazuje, że nie. Wypowiedzieć w sprawie statusu sędziego ma się minister sprawiedliwości Adam Bodnar.
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar odwołał zastępcę dyrektora Sądu Okręgowego w Kielcach, Michała Pietraszkiewicza, niegdyś związanego z Solidarną (obecnie Suwerenną) Polską.
Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro delegował sędzię Annę Baran z Sądu Rejonowego w Opatowie do pracy w Sądzie Okręgowym w Krakowie. To swego rodzaju awans. Sędzia ma jednak zarzuty dyscyplinarne, a sprawa dotyczy m.in. mobbingu i fałszowania dokumentacji.
Działacze opozycyjnych partii oraz Komitet Obrony Demokracji wzywają ministra Zbigniewa Ziobrę, by podał się do dymisji. - To jest działanie mafijne i resztka honoru by wymagała od każdego, kto firmował to swoim nazwiskiem, żeby się podał do dymisji - mówił o farmie internetowych trolli w resorcie Ziobry Edward Rzepka, kandydat Koalicji Obywatelskiej do Senatu.
Oprawioną rotę przysięgi sędziowskiej oraz cytat z prof. Władysława Bartoszewskiego wręczyli wczoraj sędziowie z okręgu kieleckiego wiceministrowi sprawiedliwości Łukaszowi Piebiakowi. - My o niej pamiętamy - podkreślają. Przedstawiciela resortu przywitali chłodno
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)