Radni sejmiku województwa świętokrzyskiego zgodzili się dołożyć 7 mln zł na dokończenie prac związanych z przebudową i modernizacją siedziby Teatru im. S. Żeromskiego w Kielcach. Nie obyło się jednak bez uszczypliwości.
- Plac Wolności to wyjątkowa przestrzeń w naszym mieście, przestrzeń reprezentacyjna, która niestety od kilku lat jest powodem do wstydu - mówiła Agata Wojda, kandydatka Koalicji Obywatelskiej na prezydentkę Kielc. I przedstawiła pomysł, jak zdobyć pieniądze na rewitalizację tego miejsca w centrum Kielc.
Burzliwej dyskusji o nowym, poprawiony budżecie województwa nie było. Radni nieco mocniej spierali się właściwie tylko o program dla seniorów, bo ma być realizowany w Kielcach i okolicznych gminach.
- To porażka pana jako menedżera - mówił Arkadiusz Bąk do Marka Bogusławskiego, wicemarszałka odpowiedzialnego za zdrowie. Inni radni też mocno go krytykowali, a nawet oskarżali o podsycanie trwającego od kilku miesięcy konfliktu w centrum psychiatrii.
Nie będzie uchwały o tym, że "miejsce Polski jest w UE". O jej odrzucenia apelowali radni z PiS. - Ta petycja to konsekwencja tego, co się dzieje na scenie politycznej, jesteście tego sprawcami i trzeba się do tego przyznać - mówił Piotr Żołądek.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.