- Nie mam wątpliwości, że Rosja jest dla Polski największym agresorem pozamilitarnym. I że jest silnie zaangażowana w to, aby sprawdzać, gdzie leżą słabe strony naszego państwa - mówi Waldemar Cisowski z Akademii Nauk Stosowanych w Kielcach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.