- Dobrze się czujemy, gramy lepiej niż w poprzednim roku - mówi Julen Agiangalde, kołowy PGE Vive Kielce przed meczem z Mieszkowem Brześć
Tomasz Musiał poprowadzi sobotni pojedynek Lotto Ekstraklasy Korona Kielce - Pogoń Szczecin. Będzie to czwarte starcie żółto-czerwonych w tym sezonie z udziałem krakowskiego arbitra.
- Mieszkow ma pewne szóste miejsce w grupie, więc zagra na luzie. A wtedy może im wszystko wychodzić - mówi Manuel Strlek, skrzydłowy PGE Vive przed meczem z Mieszkowem Brześć.
- Najważniejszy jest szacunek dla rywala. Mieszkow buduje swoją przyszłość w każdym meczu - mówi Talant DUjszebajew, trener PGE VIve Kielce przed meczem z Mieszkowem Brześć
- Jak popatrzymy na tabelę drugiej rundy, to Pogoń jest przed nami. To drużyna, która bardzo dobrze ze sobą współpracuje, dlatego nie chcemy nikogo wyróżniać. Wiemy, że ten zespół odżył - mówi Gino Lettieri, trener Korony Kielce przed sobotnim...
Pięć kolejek zostało Koronie do zakończenia fazy zasadniczej Lotto Ekstraklasy. Historia pokazuje, że już tylko cztery punkty powinny dać jej grę w grupie mistrzowskiej.
- Nawet jakbyśmy odnieśli 10 zwycięstw, wygrali grupę, a potem nie awansowali do Kolonii, to sezon byłby nieudany. A my jesteśmy wciąż w grze o nasze marzenia - mówi Mariusz Jurkiewicz, rozgrywający PGE Vive.
Duet z Hiszpanii Andreu Marin - Ignacio Garcia Serradilla poprowadzi sobotni mecz Ligi Mistrzów: PGE Vive Kielce - Mieszkow Brześć.
Druga połowa Korony w meczu z Wisłą była jedną z najgorszych w tym sezonie. Kielczanie przez większość czasu nie opuszczali własnej połowy i byli tłem dla napierającej Wisły. Gospodarze podarowali Koronie cenny punkt.
- Czerwona kartka skomplikowała nam zadanie, więc trzeba uszanować ten punkt. Warunki były ciężkie, ale takie same dla obu drużyn. Pogoda płata nam figle, ale trzeba sobie z tym poradzić - mówi Piotr Malarczyk, obrońca Korony.
Bartłomiej Bis, młody kołowy PGE Vive Kielce, nie zagra już w tym sezonie. Sprawdził się bowiem niestety czarny scenariusz co do jego urazu.
Sportowy weekend, czyli co, gdzie, kiedy na świętokrzyskich arenach?
Piłkarze ręczni PGE Vive Kielce rozegrają na pewno siedem meczów w marcu przed własną publicznością. A być może będzie ich o jeden więcej.
- To był chyba nasz najlepszy wiosenny mecz - twierdzi Maciej Sadlok, obrońca Wisły Kraków, po remisie 1:1 z Koroną Kielce.
- Od 22 lat jak jestem trenerem, jeszcze nigdy nie miałem takiego szczęścia jak dziś. Dla nas to było jak Gwiazdka latem. Jak dla mnie, my wygraliśmy punkt, a Wisła straciła dwa. Dziękujemy, Wisło - mówi Gino Lettieri, trener Korony, po remisie 1:1...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.