13-letnia Aneta spróbowała z kolej jazdy na tyrolce. - Aaaaa! - dało się słyszeć jej zachwyt, połączony z przerażeniem, gdy zjeżdżała wysoko nad ziemią. - Było super. Wiadomo, trochę się bałam, ale warto było. Niesamowite uczucie, i na wszystkich można było spojrzeć z góry - opowiadała nastolatka, gdy już stanęła na ziemi. To był jej pierwszy raz na tyrolce. Ponoć nie ostatni.
Wszystkie komentarze