Na kieleckiej Kadzielni jest 25 jaskiń. Trzy z nich - Odkrywców, Szczelina i Prochownia - zostały w ostatnich latach połączone na potrzeby podziemnej trasy turystycznej. Podczas zwiedzania podziwiać można nacieki jaskiniowe (głównie stalagmity i polewy naciekowe), namuliska, przykłady uskoków tektonicznych czy procesów mineralizacji skał (żyły kalcytowo-galenowo-barytowe).
Podziemna trasa przez jaskinie Kadzielni ma 140 m długości i 10 m deniwelacji. Jej zwiedzanie trwa około 30 minut. W weekendy czynna jest w godz. 11-17, od wtorku do piątku od godz. 9 do 16. Bilety kosztują 10 i 8 zł. Rezerwacja pod nr tel. 695 213 381.
Raj to jedna z najpiękniejszych jaskiń krasowych. Wędrując podziemną trasą, podziwiać możemy wspaniałą szatę naciekową - zwisające ze stropu stalaktyty, wyrastające z dołu stalagmity, powstałe z ich połączenia stalagnaty (kolumny naciekowe), draperie i pizoidy (perły jaskiniowe). W Sali Stalaktytowej jest ponad 200 stalaktytów na metr kwadratowy.
Ten piękny stalagnat nazywa się Harfą. Znajduje się w Komorze Złomisk, największej w Raju. Jaskinia otwarta będzie dla zwiedzających przed zimową przerwą do 15 listopada, w godz. 10-17. Ponieważ chętnych do zwiedzania nie brakuje, najlepiej zarezerwować wstęp (tel. 41 346 55 18). Bilety kosztują 18 zł.
Bez biletów i rezerwacji zwiedzić można jaskinię Piekło Skibskie, położoną 7 km od Raju, przy niebieskim szlaku turystycznym z Chęcin. Powstawała nie tylko wskutek rozpuszczania skał przez wodę, ale także poszukiwania cennych kruszców. Jej korytarze mają ponad 50 m długości. Na zewnątrz stoją rzeźby diabłów, które miały z czeluści jaskini wylatywać i zło na świecie czynić...
Nazywaną pieszczotliwie Piekiełkiem jaskinię znajdziemy na terenie rezerwatu Piekło Milechowskie (5 km od góry Miedzianki, można też dojść od Bolmina przez przysiółek Milechowy). Usytuowana jest nad głębokim wąwozem, na zboczu Góry Milechowskiej. Wejść swobodnie można do ok. 10 metra.
Jaskinia Zbójecka znajduje się w malowniczym Wąwozie Dule koło Łagowa. Jej korytarze wydrążone w wapiennych skałach mają łącznie 160 m długości. Wejść bez odpowiedniego sprzętu i zabezpieczenia można tylko do pierwszej komory. Przed wiekami jaskinia służyła jako miejsce schronienia przed najeźdźcami. Według legendy miał w niej kryjówkę także słynny zbój Madej.
Niewielkie jaskinie znajdują się w południowym zboczu wzgórza, na którym stoi kościół Wszystkich Świętych w Szydłowie. To w nich miał przechowywać zagrabione skarby legendarny zbój Szydło. Pewnego razu jego banda napadła na królewski orszak. Gdy toczyła się zacięta walka, król ukląkł na wzgórzu i przysiągł, że w przypadku zwycięstwa zbuduje tu kościół. I po schwytaniu zbója przeznaczył na ten cel jego kosztowności. W innej wersji legendy to biskup krakowski pojmał Szydłę i darował mu życie pod warunkiem, że zbuduje za zrabowane skarby osadę i będzie wiódł spokojne życie. Obie opowieści są zgodne, że od imienia tego zbója powstała nazwa Szydłów.
Znajduje się koło Śladkowa Dużego (gm. Chmielnik), na północnym zboczu doliny rzeczki Sanicy. Powstała w wapieniach mioceńskich. Jej otwór jest ledwie widoczny w zagłębieniu wśród traw i skałek, ma kształt trapezu o wysokości około 80 cm i podstawie o szerokości ponad metra. Ciasny korytarz prowadzi do niskiej komory o średnicy około 5-6 m. Wnętrze wilgotne i ciemne, wejść można tylko na czworakach. Dojść do jaskini można od drogi Chmielnik - Pińczów, ścieżką między gospodarstwami nr 6 i 7 prowadzącą do doliny Sanicy.
Ma Smoczą Jamę Kraków, ma swoją Bałtów. Zwana też była jaskinią Bałtozaura. Powstała w wyniku eksploatacji kamienia w wapiennym zboczu doliny Kamiennej. Znajduje się w części Bałtowa nazywanej Zarzeczem. Idąc od strony Jura Parku, należy za mostem nad starorzeczem Kamiennej skręcić asfaltową drogą w prawo, a po kilkudziesięciu metrach ścieżką w lewo.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze