Drugie życie Kraba. W wersji polsko-słowackiej...
Niewykluczone, że pomalowana na piaskowo armatohaubica kalibru 155 mm Diana jest największą sensacją MSPO 2015. Zaprezentowano je po raz pierwszy. Powstała z połączenia wieży opracowanej przez słowacką firmę Konstrukta, z poprawionym uniwersalnym podwoziem gąsienicowym z Bumaru Łabędy w Gliwicach. To samo podwozie z Gliwic było pierwotnie planowane do polskiej armatohaubicy Krab. Ale pod koniec ubiegłego roku definitywnie z niego zrezygnowano. Decyzję tłumaczono licznymi usterkami i przedłużającymi się pracami. W zamian za to strona polska podpisano umowę na zakup i produkcję podwozi w Korei.
Martin Klacman z Konstrukty tłumaczy, że słowaccy konstruktorzy uznali, że ich wieżę można osadzić na podwoziu z Gliwic. - Z powodzeniem jest już stosowana na podwoziach kołowych jako Zuzana 2. Ale klienci są zainteresowani wozem na podwoziu gąsienicowym i zależało nam na rozszerzeniu portfolio naszych produktów. Wieża jest super i podwozie z Gliwic jest odpowiednie - tłumaczy Martin Klacman. Co ważne, już pierwszego dnia całą konstrukcją bardzo zainteresowana była delegacja z Indii, które są jednym z największych na świecie importerów uzbrojenia.
Wszystkie komentarze